Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tiry wokół Łodzi. W podłódzkich miastach przybyło ciężarówek, ale nie dużo

Jacek Losik
Jacek Losik
Minął tydzień od wprowadzenia przez władze Łodzi zakazu wjazdu tirów do centrum miasta. Gminy ościenne zbadały u siebie wzrost natężenia ruchu.

Obawy miejscowości sąsiadujących z Łodzią nie sprawdziły się. Mieszkańcy m.in. Zgierza, Konstantynowa i Aleksandrowa obawiali się, że przez wprowadzenie zakazu wjazdu tranzytu do Łodzi, tiry przeniosą się m.in. na drogi krajowe nr 71 i 72, biegnące przez gminy ościenne. Samorządy w pierwszym tygodniu obowiązywania nowych przepisów policzyły, ile więcej ciężarówek pojawiło się na ulicach ich miast. Generalnie, nie jest tak źle jak zapowiadano.

Np. w Konstantynowie Łódzkim ruch tirów wzrósł o 11 proc. w kierunku południowym i o 7 proc. w kierunku północnym. Tak wynika z dwóch badań przeprowadzonych 19 i 21 października, czyli niedługo po wprowadzenia łódzkiego zakazu.

Całodobowe liczenie przeprowadzono na skrzyżowaniu drogi krajowej 71 z drogą wojewódzką 710. We wrześniu w kierunku południowym przejechało 458 tirów, w kierunku północnym - 479. Po wprowadzeniu zakazu wjazdu tirów do Łodzi, liczba tirów, które przejechały w ciągu 24 godzin przez Konstantynów wzrosła do 509 w kierunku południowym i 517 północnym.

Zakaz wjazdu tirów do Łodzi od 1 października!

W Zgierzu natomiast ruch tirów wzrósł o 15 proc. Badania były przeprowadzone w dwóch miejscach: na ul. Aleksandrow-skiej i na ul. 3 Maja przy Kuropatwińskiej. Swoje liczenie przeprowadzi jeszcze Aleksandrów Łódzki oraz Pabianice.

Stosunkowo nieznaczny wzrost liczby tirów przejeżdżającchy przez gminy ościenne oddalił widmo protestów. Samorządy zapowiadały wcześniej, że w przypadku zakorkowania miast przez ciężarówki powyżej 12 ton, drogi zablokują mieszkańcy. Na razie jednak władze Konstantynowa i Zgierza nie planują organizowania protestów.

- Nie jest to sytuacja tak dramatyczna, jak była podczas remontu łódzkiej trasy W-Z, kiedy natężenie tirów wiosną 2015 r. było u nas kilkukrotnie wyższe. Niemniej nie oznacza to, że jesteśmy z tej sytuacji zadowoleni. Tranzytowi tirów Konstantynów Łódzki mówi stanowcze nie. Czekamy na rozwiązanie sytuacji przez ministerstwo infrastruktury - mówi Kacper Demko, rzecznik władz Konstantynowa.

Przypomnijmy, że samorządowcy chcą ograniczenia ruchu tirów na drodze krajowej nr 71. Zdaniem władz gmin ościennych, wystarczyłoby zakazanie ruchu tirów w jedną stronę na tej trasie. Na razie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie wyraziła na to zgody.

Zakaz wjazdu tirów do Łodzi obowiązuje w centrum, nie na obrzeżach

Zobacz też: Na ośmioramiennym skrzyżowaniu na osiedlu Nowosolna w Łodzi wciąż giną ludzie. Mieszkańcy zgłosili sprawę do prokuratury (TVN24/x-news)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki