Tłumy łodzian na koncercie charytatywnym zorganizowanym przez uczniów Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej [ZDJĘCIA]

Ponad 500 osób przyszło na sobotni koncert charytatywny zorganizowany w łódzkim Art_Inkubatorze przez uczniów Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Henryka Wieniawskiego. Uczniowie zorganizowali koncert dla ukochanej nauczycielki, która we wrześniu ubiegłego roku zachorowała na nowotwór.

To był już czwarty koncert charytatywny uczniów szkoły muzycznej z ul. Sosnowej w Łodzi. W każdej z edycji głównym mottem jest hasło „Dobro wraca”, a celem jest pomoc osobie potrzebującej leczenia lub rehabilitacji. Dotąd były to małe dzieci i uczniowie, ale w zeszłym roku lekarze zdiagnozowali nowotwór u polonistki Iwony Ornatowskiej, jednej z najbardziej cenionych nauczycielek szkoły muzycznej - m.in. ze względu na ogromne serce dla młodzieży.

- Chciałam podziękować wszystkim, nie tylko za to, że jesteście dzisiaj tutaj ze mną, ale za to, że od pierwszych dni, kiedy dowiedziałam się, że jestem chora, wszyscy stanęliście za mną murem i za tym murem zbudowanym z państwa życzliwości, pomocy i modlitwy, mogę się schronić, w tym niełatwym dla mnie i dla moich bliskich czasie - mówiła Iwona Ornatowska. - A jeżeli prawdą jest, że dobro wraca, tak jak jest to mottem tego koncertu, to życzę też, żeby to dobro wróciło do państwa, w każdy możliwy sposób.

Charytatywne występy młodzieży w poprzednich latach odbywały się w siedzibie szkoły (przy ul. Sosnowej 9). Obecnie jednak trwa remont jej sali koncertowej - dlatego sobotni koncert odbył się w Art_Inkubatorze, którego przestrzeń udało się uzyskać dla młodych muzyków dzięki wsparciu jednego z ich rodziców.

Pierwszy koncert charytatywny w szkole z ul. Sosnowej, w 2016 r., został zorganizowany, aby pomóc 6-letniemu Szymonowi, urodzonemu z dziecięcym porażeniem mózgowym. Społeczność szkoły zbierała na sprzęt rehabilitacyjny dla tego chłopca.

- Wierzę głęboko, że człowiek żyje tak długo, jak pamięć o nim. Choć Szymka, dla którego robiliśmy pierwszy koncert charytatywny, już z nami nie ma, to musimy pamiętać, że każdy kolejny koncert w jakiejś części jest dla Szymka - mówiła w trakcie koncertu Iwona Ornatowska. - Kłaniam się nisko jego rodzicom, którzy są cały czas z nami i chciałabym, żeby wiedzieli, że mimo upływu czasu, my pamiętamy.

Wydarzenie z 2017 r. miało tytuł „Koncert dla Jagody” - i służyło zgromadzeniu środków na turnus rehabilitacyjny dla dziewczynki z wodogłowiem wrodzonym.

Przed rokiem uczniowie z ulicy Sosnowej pomogli jednemu ze swoich szkolnych kolegów, Grzesiowi, który cierpi na cukrzycę. Za zgromadzoną kwotę organizatorzy zakupili zapas wkładów do specjalistycznej pompy, dzięki którym uczeń lepiej przesypia noc: bez męczących pobudek.