Nasza Loteria

Tłumy na pogrzebie ks. infułata Jana Pęzioła w Wąwolnicy. Był egzorcystą i kustoszem Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej. Zobacz zdjęcia

Łukasz Kaczanowski
Łukasz Kaczanowski
Duchowny odszedł w wieku 89 lat tuż przed swoimi 90 urodzinami. Pełnił funkcję egzorcysty archidiecezjalnego, kanonika honorowego Kapituły Lubelskiej i kustosza Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy.

Ks. Jan Pęzioł urodził się 24 grudnia 1931 r. w Zdziechowicach. Święcenia kapłańskie przyjął w Lublinie w wieku 26 lat. Był duszpasterzem m.in. w parafiach w Polichnie, Potoku Wielkim, Kalinówce, Zagłobie, Turobinie oraz Wąwolnicy, gdzie w ostatnich latach posługi (1978-2001) sprawował funkcję proboszcza i kustosza sanktuarium. Był autorem książek i publikacji o tematyce religijnej.

Po przejściu na emeryturę (w 2001 r.) do końca swoich dni pełnił funkcję archidiecezjalnego egzorcysty.

Pogrzeb ks. Jana Pęzioła odbył się w poniedziałek (27.12) w parafii pw. św. Wojciecha w Wąwolnicy. Jego ciało zostało złożone do grobu na cmentarzu parafialnym w Wąwolnicy. W ostatniej drodze duchownemu towarzyszył tłum wiernych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

szkolenie wojsko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tłumy na pogrzebie ks. infułata Jana Pęzioła w Wąwolnicy. Był egzorcystą i kustoszem Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej. Zobacz zdjęcia - Kurier Lubelski

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Prawie nikt w licznym kondukcie żałobnym nie miał założonej maseczki!. Czyżby zgodnie z maksymą ludzi kościoła, że w domu bożym i w pobliżu księdza nie ma wirusów wszak to diabeł, a ten ponoć unika tych miejsc.
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki