Tłumy w galeriach handlowych, od soboty zamknięta część sklepów. Są też inne zakazy

Od soboty nowe obostrzenia. Zamknięte sklepy w galeriach

W środę premier Mateusz Morawiecki ogłosił wprowadzenie „hamulca bezpieczeństwa”, czyli dodatkowych ograniczeń związanych z walką z epidemią. Od soboty do odwołania zamknięta jest większość sklepów galeriach handlowych. W hotelach mogą nocować tylko osoby w podróży służbowej, a w kościołach są mniejsze limity wiernych. Od poniedziałku dzieci z klas I-III będą uczyć się zdalnie.

Jak to wygląda w praktyce? Wczoraj po południu galerie handlowe z Łodzi i regionu czekały na ostateczne rozporządzenie. Według projektu możliwość pracy zostawiono m.in. sklepom spożywczym, drogeriom, aptekom, punktom usługowym, księgarniom, kioskom i sklepom z meblowo-remontowym. Zamknięte mają być sklepy z odzieżą, obuwiem i artykułami przemysłowymi.

Tłumy na zakupach w Manufakturze i innych sklepach

To sprawiło, że w środę, czwartek i piątek mieszkańcy regionu rzucili się na zakupy, żeby zdążyć przed lockdownem. W Manufakturze przed sklepem TK Maxx ustawiła się gigantyczna kolejka, w salonie The Body Shop wykupiono większość zapasów serii świątecznej. W Pasażu Łódzkim sporo ludzi było m.in. w Decathlonie.

Podarły mi się spodnie od dresu – tłumaczył pan Marcin, jeden z klientów sklepu. - Dobrze, że teraz, a nie za tydzień. Zdążyłem jeszcze przymierzyć w sklepie. Teraz będę miał w czym pracować zdalnie przez najbliższe tygodnie – mówił.

Zakupowe emocje podgrzały sklepy, które zaoferowały specjalne promocje przewidując brak możliwości działania w czasie Black Friday. Na przykład w Monnari w ostatnich dniach można było kupić z rabatem – 50 proc., a w Super Dry – 30 proc. Wiele osób zaopatrywało się na zapas.

– Zauważyliśmy wzmożony ruch, łodzianie ruszyli już po prezenty świąteczne, a także po kurtki i buty na zbliżający sezon zimowy – mówi Agnieszka Danowska, rzeczniczka prasowa Manufaktury. - Klienci przestrzegali jednak zasad bezpieczeństwa. Byli w maseczkach i utrzymywali dystans w kolejkach – podkreśla.

Dokładna lista otwartych sklepów w galeriach, m.in. w Manufakturze jak i w Porcie Łódź ma być znana w sobotę rano. Na przykład w Porcie Łódź ostateczna decyzja co do otwarcia danego sklepu będzie należeć do najemcy.

Mniej wiernych na mszach św. Parafie liczą ile osób się zmieści

Przygotowania do zmian przepisów prowadzą też parafie w regionie łódzkim. W kościele św. Piotra i Pawła w Łodzi od dziś może uczestniczyć w mszach św. tylko 70 wiernych jednocześnie. Proboszcz parafii, ks. Wiesław Kamiński jest zdania, że to wystarczy. - Mniej więcej tylu wiernych przychodziło do tej pory – ocenia.

Dla tych, co się nie zmieszczą lub boją się zachorowania jest dyspensa od niedzielnych mszy św. udzielona przez abp. Grzegorza Rysia. Obowiązuje do niedzieli 15 listopada. Można się spodziewać, że w obecnej sytuacji epidemicznej zostanie przedłużona.

Od poniedziałku na naukę zdalną przechodzą też najmłodsi uczniowie. To trudność zwłaszcza dla pierwszoklasistów, którzy zaledwie kilka tygodni temu zaczęli chodzić do szkół.

- Córka ledwo poznała panią i koleżanki, a już musi zostać w domu.

Trudno zastąpić kontakt z dziećmi siedzeniem przed komputerem – mówi pani Joanna z Łodzi, mama siedmiolatki.

Ograniczenia dotkną też hotele, ale np. w Hampton by Hilton zainteresowanie gości się nie zmieniło. Obłożenie w weekend sięga 10 proc. i nie różni się od ostatnich dni.