Rekord do tej pory w piętnastu meczach stracił 48 goli, a strzelił tylko 11. Łodzianki, które są liderkami tabeli, strzeliły 38 bramek i straciły tylko 10. Jesienią w Bielsku-Białej łodzianki wygrały 5:0 (Anna Rędzia 43, Dominika Kopińska 48, Paulina Filipczak 51, Katarzyna Konat 55, 71).
Trener Marek Chojnacki przestrzega przed nadmiernym optymizmem, ale jeśli jego podopieczne nie zlekceważą rywala, powinny łatwo i pewnie zwyciężyć. Miejmy nadzieję, że z meczów kadry Polski w dobrej dyspozycji wróciły Katarzyna Konat, Anna Rędzia i Dominika Kopińska, która zagrała z Norwegią tylko pięć minut.
Trzeba koniecznie wygrać sobotnie spotkanie z Rekordem, bo konkurencji łodzianek do tytułu mistrzowskiego mają też łatwych rywali i zapewne punktów nie zgubią.
Ten mecz będzie dla naszej drużyny ostatnim z łatwych. 24 kwietnia piłkarki TMESMSzagrają w Sosnowcu z Czarnymi, a 30 kwietnia z Górnikiem Łęczna w Łodzi. Te mecze zdecydują, jakiego koloru medal zdobędą nasze dziewczęta.
W pozostałych meczach: KKP Bydgoszcz – Medyk Konin, Tarnovia Tarnów – Czarni Sosnowiec, Śląsk Wrocław – Górnik Łęczna, Olimpia Szczecin – GKS Katowice, AZS UJ Kraków – APLG Gdańsk (20 kwietnia).
ą
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
