1/9
"Jak ci ciężko w domu, siedź w domu!" - usłyszała nasza...
fot. IstockPhoto

To, jak traktowane są kobiety w ciąży to skandal! - przyznają nasi Czytelnicy. W sklepie, na badaniach, w autobusach MZK

"Jak ci ciężko w domu, siedź w domu!" - usłyszała nasza ciężarna czytelniczka od pasażera MZK [LIST]

Ostatnio napisała do nas Czytelniczka. Obecnie szczęśliwa mama Piotrusia, która postanowiła podzielić się z naszymi Czytelniczkami pewnym problemem. Chodzi o to, jak traktowana była w ciąży przez sprzedawców, ludzi stojących w kolejkach czy też u lekarza. Jej list spotkał się z ogromnym odzewem naszych Czytelniczek. - To, jak traktowane są kobiety w ciąży to skandal! - przyznają. Co najczęściej słyszą? Że zrobiły to dla 500 plus. - Komentarze o 500 plus są na porządku dziennym, choć to moje pierwsze dziecko i na żadne świadczenia się nie łapiemy. Kolejny "plus" 500 - wytykanie ciężarnych jako pazernych na kasę, trudno niektórym zrozumieć, że są ludzie, którzy starają się o dziecko - opisuje jedna z nich. Aż trudno uwierzyć w to, jak traktowane są kobiety w ciąży! Chociaż niektórzy uważają, że ciąża to nie choroba, a panie przesadzają. Dzisiaj publikujemy komentarze naszych Czytelniczek. Mamy nadzieję, że sytuacja zmieni się. Niektórzy przejrzą na oczy, a tabliczki w sklepach "panie w ciąży obsługujemy bez kolejki", przestaną być fikcją. Jak traktowane są kobiety w ciąży? Poczytajcie opisy naszych Czytelniczek i Czytelników.

<b>List naszej Czytelniczki:</b>
" Dzień dobry, piszę w odniesieniu do tekstu o złym traktowaniu kobiet w ciąży przez resztę społeczeństwa. Urodziłam 4 miesiące temu, całe lato spędziłam z dużym brzuchem, doskonale widocznym, bo nieprzykrytym warstwami swetrów i kurtek, i może 2 razy ktoś przepuścił mnie w jakiejś kolejce. Raz kasjerka na mój widok na końcu długiej "kolejki" zadzwoniła.

Po otwarcie drugiej kasy, ludzie rzucili się do nowootwartej kasy i kasjerka została zjedzona wzrokiem, gdy zawołała "najpierw pani w ciąży". W laboratorium ludzie potrafili wepchnąć się przede mną łokciem zahaczając mój brzuch... Komentarze o 500 są na porządku dziennym, choć to moje pierwsze dziecko i na żadne świadczenia się nie łapiemy. Kolejny "plus" 500 - wytykanie ciężarnych jako pazernych na kasę, trudno niektórym zrozumieć, że są ludzie, którzy starają się o dziecko. U lekarzy w teorii kobiety w ciąży powinny zgodnie z ustawą być wpuszczane bez kolejki. Nic bardziej mylnego. U mojego endokrynologa gdzie panuje zasada "kto pierwszy ten lepszy " i gdzie na np godzinę 16 przyszło 12 pacjentów ani ludzie, ani pani z rejestracji nie widzieli powodu, bym nie siedziała 3h (!!!) w kolejce w zamkniętym korytarzu bez żadnej wentylacji. Przy kolejnej wizycie zrezygnowałam, bo upał i tłum i nawet nikt nie ustąpił mi miejsca siedzącego, choć brzuch już mnie wyprzedzał..
To nie jest kraj dla ciężarnych kobiet.

Ach! W pracy, mimo tego, że pierwszą swoją ciążę poroniłam i w tej miałam zr względu na zagrożenie życia dziecka szybkie wskazania do leżenia, słuchałam pokątnych obgaduszek, że ciąża to nie choroba i to nie ze strony dyrektora, który był bardzo przychylny i pomocny, a swoich koleżanek z pracy, w tym samym wieku co ja, również planujących zakładanie rodziny. Już sam codzienny dojazd samochodem z ZG do pracy kilkadziesiąt km w jedną stronę jest już potencjalnym zagrożeniem dla ciąży, a do tego krwiaki większe niż dziecko nadal nie były wystarczającym powodem dla koleżanek, dla którego lekarz wysłał mnie na zwolnienie w ciąży. Ech, wyliczać mogłabym długo, jedno co mnie ominęło to wycieczki MZK i dodatkowe komentarze- na szczęście z komunikacji miejskiej korzystam sporadycznie".



Zobacz również:
Zauważyła na ulicy ciężarną i postanowiła jej pomóc. Kierowca autobusu zaopiekowała się kobietą do czasu przyjazdu karetki
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/31571320-9020-cae9-ea80-9f9e234d7d13,468890bf-70fe-6d85-ef7a-026af9a86ecb,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>
źródło: STORYFUL/x-news

<center><div class="fb-like-box" data-href="https://www.facebook.com/gazlub/?fref=ts" data-width="600" data-show-faces="true" data-stream="false" data-header="true"></div></center>

2/9
"Jak ci ciężko w domu, siedź w domu!" - usłyszała nasza...
fot. IstockPhoto

To, jak traktowane są kobiety w ciąży to skandal! - przyznają nasi Czytelnicy. W sklepie, na badaniach, w autobusach MZK

"Jak ci ciężko w domu, siedź w domu!" - usłyszała nasza ciężarna czytelniczka od pasażera MZK [LIST]

Na list Czytelniczki zareagowali nasi fani na Facebooku. Oto ich komentarze (pisownia oryginalna):


Karolina:O tak! Kiedyś w kolejce w jednym z supermarketów zawołałam, aby weszła przede mnie panią z dużym już brzuszkiem w dodatku z 2-3 latkiem (pani stała kilka osób za mną, a przede mną jedna osoba). Nie dość, że obie zostałyśmy zjedzone wzrokiem, to jeszcze skomentowane przez dwie starsze kobiety, które stały za mną "bo one w polu rodziły a teraz to ciężarna jak cesarzowa" i że schorowanych emerytek nikt jakoś nie przepuszcza.
Druga syt. to moje osobiste doświadczenie. Stałam w urzędzie skarbowym z pitami do złożenia, jaka tam zawsze kolejka nie muszę mówić. Do terminu porodu miałam wtedy ze 2 tygodnie. Dwa miejsca siedzące zajęte przez dwie panie (lat ok 40), widziały mnie, ale żadna nie zareagowała. W końcu jakiś starszy pan zażartował sobie "pani to nam tu niech rodzić nie zacznie" i to usłyszawszy również pan, który miał być właśnie obsługiwany przepuścił mnie w kolejce mówiąc "pani idzie bo jak pani zacznie rodzić to zemdleje". Dwie panie siedzące na krzesełkach spiorunowały mnie wzrokiem i obsmarowały pod nosem. Dziwi mnie, że najmniej wyrozumiałe są właśnie kobiety.


Zobacz również:
Zauważyła na ulicy ciężarną i postanowiła jej pomóc. Kierowca autobusu zaopiekowała się kobietą do czasu przyjazdu karetki
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/31571320-9020-cae9-ea80-9f9e234d7d13,468890bf-70fe-6d85-ef7a-026af9a86ecb,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>
źródło: STORYFUL/x-news

<center><div class="fb-like-box" data-href="https://www.facebook.com/gazlub/?fref=ts" data-width="600" data-show-faces="true" data-stream="false" data-header="true"></div></center>

3/9
"Jak ci ciężko w domu, siedź w domu!" - usłyszała nasza...
fot. IstockPhoto

To, jak traktowane są kobiety w ciąży to skandal! - przyznają nasi Czytelnicy. W sklepie, na badaniach, w autobusach MZK

"Jak ci ciężko w domu, siedź w domu!" - usłyszała nasza ciężarna czytelniczka od pasażera MZK [LIST]

Na list Czytelniczki zareagowali nasi fani na Facebooku. Oto ich komentarze (pisownia oryginalna):

Dorota: Mnie rozwalił kiedyś tekst takiego młodego karka: nie ja ją ruch***m żeby ją teraz przepuszczać... to była odpowiedź na pytanie innej osoby, że przecież mógłby mnie przepuścić bo w bardzo zaawansowanej ciąży byłam. Głupio było i mi i temu starszemu Panu, który chciał żebym bez kolejki podeszła do kasy... z jedną paczka pampersów...

Zobacz również:
Zauważyła na ulicy ciężarną i postanowiła jej pomóc. Kierowca autobusu zaopiekowała się kobietą do czasu przyjazdu karetki

źródło: STORYFUL/x-news



4/9
"Jak ci ciężko w domu, siedź w domu!" - usłyszała nasza...
fot. IstockPhoto

To, jak traktowane są kobiety w ciąży to skandal! - przyznają nasi Czytelnicy. W sklepie, na badaniach, w autobusach MZK

"Jak ci ciężko w domu, siedź w domu!" - usłyszała nasza ciężarna czytelniczka od pasażera MZK [LIST]

Na list Czytelniczki zareagowali nasi fani na Facebooku. Oto ich komentarze (pisownia oryginalna):

Arek: - Moja żona też miała taki przypadek w jednym ze sklepów w którym zrobiło się jej słabo będąc w ciąży. Zakupy z rąk jej poleciały i też zero reakcji jakiejś pomocy.

Zobacz również:
Zauważyła na ulicy ciężarną i postanowiła jej pomóc. Kierowca autobusu zaopiekowała się kobietą do czasu przyjazdu karetki
<script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/31571320-9020-cae9-ea80-9f9e234d7d13,468890bf-70fe-6d85-ef7a-026af9a86ecb,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>
źródło: STORYFUL/x-news

<center><div class="fb-like-box" data-href="https://www.facebook.com/gazlub/?fref=ts" data-width="600" data-show-faces="true" data-stream="false" data-header="true"></div></center>

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Wandale w akcji. Niszczyli kosze na śmieci i znaki drogowe ZDJĘCIA, FILM

Wandale w akcji. Niszczyli kosze na śmieci i znaki drogowe ZDJĘCIA, FILM

Dzień Otwartych Koszar w 15. Sieradzkiej Brygadzie Wsparcia Dowodzenia ZDJĘCIA

Dzień Otwartych Koszar w 15. Sieradzkiej Brygadzie Wsparcia Dowodzenia ZDJĘCIA

Kickboxing. Było ciężko, ale wojownicy ŁKS Łódź Boks walczyli wspaniale. Zdjęcia

Kickboxing. Było ciężko, ale wojownicy ŁKS Łódź Boks walczyli wspaniale. Zdjęcia

Zobacz również

Nagła śmierć znanego dziennikarza. Czy śpiewak operowy jest winny?

Nagła śmierć znanego dziennikarza. Czy śpiewak operowy jest winny?

Jak zwiększyć wchłanianie witaminy D? Przyjmuj ją w ten sposób, aby poczuć efekty

Jak zwiększyć wchłanianie witaminy D? Przyjmuj ją w ten sposób, aby poczuć efekty