Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie Lotto, sędziowie mają wpływ na wynik

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera Grzegorz Gałasiński
Niech wybaczą mi Irena Szewińska i Artur Partyka, ale nigdy nie uznawałem stwierdzenia, że właśnie lekką atletykę uważa się za królową sportu, chociaż od zawsze na tronie zasiada piłka nożna. Tylko ta dyscyplina jest w stanie przykuć na dwa miesiące uwagę nawet kibiców niedzielnych. Ile osób zrezygnowałoby z oglądania transmisji z mundialu, by zachwycić się relacją z mityngu oszczepników i długodystansowców. Zero!

Piłka nożna jest magiczna. Jej fenomen polega na tym, że każdy może zagrać w futbol. To prosta gra i proste przepisy.

Siatkówka, która bawi rekordową widownię, głównie dzięki "W stepie szerokim" i częstym przerwom na zabawę jest zbyt trudna dla przeciętnego człowieka. Pamiętacie swoje wczasy, dajmy na to w Mikoszewie? Jak w każdym ośrodku także tam było boisko do siatkówki, a gra wyglądała tak: serw, siatka, przejście, serw, as, bo pan Janek poprawiał slipy, przejście, serw. Nuda, chyba, że grała panna Krysia w skąpym bikini.

Koszykówka? Mało kto rozumie, że nie można w tej grze wbiec przeciwnikowi w jego walec, jakby to nie brzmiało i jakie by skojarzenia nie wywoływało. A poza tym ten kosz jest taki mały.

Piłka ręczna? Zamach z barku nie do wykonania.

Co innego prosta i magiczna piłka nożna. Każdy może coś na jej temat powiedzieć. Dziś w dobrym tonie jest narzekanie na polską reprezentację i zachwycanie się innymi reprezentacjami.

Okazję do takich wyznań stwarza też mundial. Dwa tygodnie przed inauguracją ludzie odliczali czas do mundialu, typowali zwycięzców, a teraz (nawet jak nie oglądali meczu z uwagi na późną porę bądź serial na innym kanale) dyskutują o wyniku (przeczytanym w internecie) czy sędziowskiej pomyłce.

Już po kilku dniach mundialu na sędziów wylano trzy kubły pomyj. Kibice nie rozumieją, że ludzie zarządzający piłką muszą mieć wpływ na to, kto wygrywa z kim. I muszą mieć narzędzia do delikatnego regulowania rzeczywistością. Takimi narzędziami są sędziowie. Nie można mistrzostw puścić na żywioł, bo nie daj Boże ten, kto ma wygrać, zostanie pokonany. Sprawiedliwie i do końca uczciwie może być w Lotto, a nie w piłce nożnej.

Pomyłek sędziowskich w historii mundiali było więcej niż genialnych zagrań. To chyba o czymś świadczy. Mówiąc o geniuszu Maradony, powiemy o jego bramce strzelonej ręką. Mówiąc o finale na Wembley, powiemy o Tofiku Bachramowie, arbitrze, który miał wpływ na wynik. Nawet nas dotyczą decyzje sędziowskie. Może gdyby Erich Linemayer nie uległ naciskom i nie rozpoczął meczu na wodzie we Frankfurcie, pokonalibyśmy nazajutrz w słońcu Niemców i zostalibyśmy mistrzami świata? Sędziowie to też tylko ludzie.

Interesująca jest lektura listy sędziów wytypowanych do prowadzenia meczów mundialu 2014. FIFA stara się zatrudniać sędziów ze wszystkich kontynentów, ale to chyba błąd. Kto to jest Nawaf Shukralla?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki