Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie nagonka

Joanna Leszczyńska
Joanna Leszczyńska
Joanna Leszczyńska Grzegorz Gałasiński
Dyskusja o pedofilii w Kościele schodzi na manowce. Proboszcz parafii Św. Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi chce wprowadzić zakaz głaskania dzieci przez księży w czasie zbierania pieniędzy na tacę. Jak twierdzi proboszcz, powodem jest "ohydna nagonka" na księży. Toteż lepiej wystrzegać się każdego ciepłego gestu wobec dzieci, by nie być posądzonym o pedofilię. Nie podoba mi się ta motywacja. To, co się dzieje wokół pedofilii w Kościele, nie jest nagonką, ale próbą nakłonienia Kościoła do właściwego reagowania na pedofilskie czyny duchownych.

Jak daleko Kościół zechce się jeszcze posunąć w asekuracyjnych pomysłach? Może księża uznają, że wygodniej będzie nie uśmiechać się do dzieci, nie zwracać się do nich z przyjaznym słowem, a może nawet zrezygnować z działalności charytatywnej na ich rzecz. Byle tylko do minimum ograniczyć podejrzenia o skłonności pedofilskie, które dotyczą przecież zdecydowanej mniejszości księży. Czy takie chłodne, wyprane z emocji relacje między duchownymi a dziećmi przywiążą dzieci do Kościoła? Na pewno nie.

Zewnętrzne przejawy zachowania księży mogą być mylące. Na pozór ksiądz może być chłodny, nawet wyniosły, tak jak ksiądz Manolo z filmu Almodovara "Złe wychowanie", który molestował małego Ignacio. Nikt o zdrowych zmysłach nie posądzi księdza głaszczącego dziecka o pedofilię. Nie szukajmy problemów tam, gdzie ich nie ma. I nie udawajmy, że ich nie ma tam, gdzie są.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki