Zalew na Warcie w Zakrzówku Szlacheckim to miejsce zwyczajowo wykorzystywane do kąpieli. Latem gmina Ładzice zapewnia tam ratownika. Niestety, przyjemność kąpieli psuje brak toalety.
- Jest toi toi, ale po drugiej stronie zalewu, to około 10 minut spaceru. Mało komu chce się iść z pełnym pęcherzem - mówi pan Sławomir, turysta z Łodzi, który był nad zalewem w miniony weekend.
Dlatego większość plażowiczów załatwia swoje potrzeby w pobliskim lesie.
- W drodze na plażę mijałem mnóstwo osób idących w krzaki - denerwuje się pan Sławomir. - Gmina postawiła przy plaży ławeczki, niby jest ładnie, ale cały okoliczny las jest pełen odchodów - dodaje.
Tymczasem, jak tłumaczą urzędnicy, toaleta na plaży nie może stać, bo zostałaby zdewastowana.
- Z tego powodu toaleta znajduje się po drugiej stronie zalewu, przy posterunku ratowników - mówi Hanna Bachert z referatu gospodarki przestrzennej ochrony środowiska i inwestycji Urzędu Gminy Ładzice. - Plaża jest regularnie sprzątana, natomiast las jest prywatny i nie mamy wpływu na to, co się tam dzieje.
Zbigniew Solarz, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi informuje, że w Zakrzówku organizator zapewnił toaletę. - Jest widoczna i oznakowana - mówi rzecznik.
Jak tłumaczy rzecznik, nie ma szczegółowych przepisów dotyczących toalet w miejscach zwyczajowo wykorzystywanych do kąpieli.
Toalety powinny być na stałych kąpieliskach. Ale tam, gdzie są, nikt nie jest w stanie zmusić ludzi do korzystania z nich. W łódzkim Arturówku, gdzie są toi toi, większość ludzi wybiera pobliski las.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?