Tomasz Rzymkowski, wiceminister edukacji i nauki oraz poseł PiS z Kutna, wybrał się w ostatnią sobotę (30 stycznia) na sanki z dziećmi, po czym zamieścił zdjęcia z tej wyprawy w serwisie społecznościowym Twitter z podpisem "Piękna zima, jak zapowiadali zwolennicy ocieplenia klimatu". Część internautów odebrała te słowa jako kpiny z globalnej katastrofy, które nie przystoją wysokiemu urzędnikowi w resorcie odpowiadającym za oświatę i nadzór nad badaniami naukowymi.
>>> Więcej informacji przy kolejnej ilustracji >>>
Na zdjęciu jedna z akcji Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w Łodzi
Tomasz Rzymkowski, wiceminister edukacji i nauki oraz poseł PiS z Kutna, wybrał się w ostatnią sobotę (30 stycznia) na sanki z dziećmi, po czym zamieścił zdjęcia z tej wyprawy w serwisie społecznościowym Twitter z podpisem "Piękna zima, jak zapowiadali zwolennicy ocieplenia klimatu". Część internautów odebrała te słowa jako kpiny z globalnej katastrofy, które nie przystoją wysokiemu urzędnikowi w resorcie odpowiadającym za oświatę i nadzór nad badaniami naukowymi.
Tomasz Rzymkowski, nowy wiceminister edukacji i nauki (Przemysław Czarnek mianował go swoim następcą 22 stycznia), szybko zwiększa swoją ogólnopolską rozpoznawalność. Setki reakcji wywołał jego wpis na Twitterze z 30 stycznia.
Wiceminister edukacji: "piękna zima, jak zapowiadali zwolennicy ocieplenia klimatu"
"Piękna zima, jak zapowiadali zwolennicy ocieplenia klimatu. A my poszliśmy na sanki" - relacjonuje kutnowski poseł PiS sobotnie wyjście z trójką własnych dzieci.
>>> Więcej informacji przy kolejnej ilustracji >>>
Autorzy większości komentarzy pod twittem wiceministra oskarżają go o "sianie dezinformacji" i robienie sobie żartów z bardzo poważnej kwestii. Internauci sugerują, że Tomasz Rzymkowski, zamiast zarządzać polską edukacją, sam powinien wrócić do szkoły:
"Panie Tomaszu, ocieplenie klimatu i zjawisko pór roku to dwie różne rzeczy. Każdy nauczyciel Pana dzieci to Panu chętnie wytłumaczy."
"Przy całym szacunku, Panie Ministrze, co ma chłodniejszy niż przed rokiem styczeń do globalnego trendu? A tak poza tym, dobre, rodzinne wyjście. Brawo!"
Jak zareagował Tomasz Rzymkowski? Jeszcze w sobotę pojawił się kolejny twitt wiceministra:
"Bardzo mnie cieszy ożywiona dyskusja nt. zmian klimatycznych na moim profilu. Niepozorne zdjęcie z sobotniego spaceru w parku z dziećmi i ironiczny komentarz rozgrzało wielu do czerwoności. Bawią mnie te inwektywy i teorie spiskowe o mnie i stanie mojej wiedzy".
>>> Więcej informacji przy kolejnej ilustracji >>>
Specjaliści z PAN od kryzysu klimatycznego: zagrożony Gdańsk
26 stycznia, czyli cztery dni przed wyprawą rodziny Rzymkowskich na sanki, ukazał się nowy komunikat interdyscyplinarnego Zespołu doradczego do spraw kryzysu klimatycznego przy prezesie Polskiej Akademii Nauk (m.in. z dr hab. Iwoną Wagner z Uniwersytetu Łódzkiego w składzie). Zespół ten przeanalizował prognozy wzrostu poziomu morza, dodając do tego obniżanie się wybrzeża w rejonie Trójmiasta (co wynika z procesów tektonicznych).
"To może spowodować w tym rejonie przyspieszenie wzrostu względnego średniego poziomu morza o dodatkowe ok. 10-20 cm na stulecie, skutkując zwiększeniem zagrożeń związanych ze wzrostem poziomu morza i obejmowaniem przez te zagrożenia coraz większych obszarów, w tym tak ważnych dla kraju miejscach, jak historyczna część Gdańska, Żuławy czy Półwysep Helski."
>>> Więcej informacji przy kolejnej ilustracji >>>