Market Matrymonialny w Szanghaju (Chiny)
CC BY 2.0
Co prawda w tym miejscu nie kupuje się rzeczy, jednak to jedno z najciekawszych „targowisk" na świecie. Rodzice wybierają tam swoim dzieciom kandydatów na męża/żonę, przyglądając się ofertom, poznając ludzi, którymi są potencjalnie zainteresowani i rozmawiając o swoich pociechach. Jednym z kluczowych aspektów dojścia do skutku tej nietypowej „transakcji" jest status materialny przyszłego partnera – im lepszy, tym większe szanse na powodzenie.
Stoiska z „przekąskami" przy ulicy Wangfujing w Pekinie (Chiny)
CC BY 2.0
Osoby o wrażliwych żołądkach w trakcie pobytu w Pekinie powinny omijać to miejsce szeroki łukiem – mowa o stoiskach z nietypowym jedzeniem przy ulicy Wangfujing. Smażone skorpiony, węże, pająki czy koniki morskie to dla niektórych rarytas, dla innych – gwarant natychmiastowych mdłości.
Targ Rom Hup w Samut Songkhram (Tajlandia)
CC BY-SA 2.0
Gwarny rynek w Tajlandii na krótką chwilę zamiera, by odgrodzić się od przejeżdżającego jego środkiem... pociągu. Skład niemal taranuje stoiska i przyciąga ciekawskich turystów, chcących uważnie przyjrzeć się wspomnianemu wydarzeniu. Gdy tylko ostatni wagon opuści tory, Rom Hup natychmiast przybiera swoją pierwotną formę, a handel znów kwitnie w najlepsze.
Mercado de Sonora w Meksyku (Meksyk)
CC BY 2.0
Zwyczajne targowisko, które z drugiej ujawnia mroczniejsze oblicze. Kupicie tam wszystko: od ceramiki aż po zioła. Handlarze oferują tam także przedmioty i mikstury powiązane z magią i okultyzmem, dlatego podczas wycieczki do tego miejsca radzimy zachować ostrożność.