Topielec w Bronisławowie na Zalewem Sulejowskim
W nocy z piątku na sobotę, 20 czerwca, około godz 3:30 służby ratownicze odebrały zgłoszenie na numer 112 o tym, że trzech mężczyzn miało nocować na łodzi przycumowanej do brzegu w porcie jachtowym w Bronisławowie nad Zalewem Sulejowskim. W pewnym momencie jednak jeden z mężczyzn wpadł do wody i nie ma po nim śladu. Zaalarmowali o tym jego koledzy.
Gdy na miejsce dojechali policjanci, strażacy i pogotowie ratunkowe, ciało 45-letniego mężczyzny odnalazł w wodzie, w pobliżu zacumowanej w porcie łodzi kabinowej, ratownik WOPR.
Pomimo długo prowadzonej reanimacji, mężczyzny nie udało się uratować. To 45-letni mieszkaniec Łodzi - informuje Dagmara Mościńska z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.
Koledzy ofiary byli pijani. Jeden miał około 2,3 promila alkoholu w organizmie, drugi ok. 0,7 promila.
Ciało zabezpieczono w prosektorium. Utopienie się wydaje się najbardziej prawdopodobne, ale przyczynę śmierci określi dopiero sekcja zwłok. Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury w Piotrkowie.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?