1/5
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko...

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Radosławowi W. za brutalny mord na prostytutce i wywołanie pożaru przy ul. Kraszewskiego w Toruniu. Szczegóły zbrodni mrożą krew w żyłach. Sprawca zadał "Zmysłowej Ines" liczne ciosy w głowę i dusił tak, że połamał kości. Potem ją okradł i podpalił mieszkanie...

Po roku śledztwa Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód zamknęła je aktem oskarżenia przeciwko gdańszczaninowi Radosławowi W. Za bestialskie zamordowanie 28-letniej Magdaleny Z. z Lubicza, podpalenie mieszkania przy ul. Kraszewskiego, kradzież i posiadanie narkotyków grozi mu dożywocie.

Oto kulisy tej przerażającej zbrodni, do której doszło w Toruniu 19 marca 2020 roku.

SZCZEGÓŁY NA KOLEJNYCH STRONACH >>>>

2/5
Atrakcyjna 28-latka w wynajętym mieszkaniu i jej klienci...
fot. Jacek Smarz

Atrakcyjna 28-latka w wynajętym mieszkaniu i jej klienci

"Zmysłowa Ines" to pseudonim, którego używała w pracy Magdalena Z. Ta 28-letnia kobieta z podtoruńskiej gminy Lubicz zarabiała świadcząc usługi towarzyskie. Klientów przyjmowała w mieszkaniu przy ul. Kraszewskiego w Toruniu, należącym do Joanny i Edwarda Z. Nie oni jednak, a rumuński sutener Josif D. ze wspólnikami czuwali nad całym tym biznesem.

Ważne: Nowe obostrzenia przed Wielkanocą! Galerie znów zamknięte?

Sąsiedzi Magdaleny zapamiętali ją jako atrakcyjną i najwyraźniej obrotną kobietę, bo jeszcze w marcu 2020 roku (początek pandemii) zdarzało jej się przyjmować po dziesięciu klientów na dobę. Mieszkańcom domu taki ruch nierzadko przeszkadzał. Nie jest też tajemnicą, że specyficzna klientela erotycznego biznesu potrafi być kłopotliwa. -Czymkolwiek jednak by się ta kobieta nie zajmowała, nie zasłużyła sobie na śmierć. Nie wspominając o tym, że wszyscy mogliśmy zginąć przez tego bandytę w pożarze - komentują dziś sąsiedzi.

Polecamy: Te aplikacje kradną Twoje dane. Usuń je!

19 marca 2020 roku jednym z klientów "Zmysłowej Ines" był o rok od niej starszy gdańszczanin. Między kobietą i klientem doszło do kłótni na tle usługi. Radosław W. najprawdopodobniej uważał, że za mało dostał za pieniądze, które zapłacił. Rzucił się na kobietę w prawdziwym szale. Jak jednak stwierdzili później biegli psychiatrzy, był poczytalny.

3/5
Liczne ciosy, duszenie i podpalenie...
fot. Policja

Liczne ciosy, duszenie i podpalenie

Już suchy opis śledczych daje wyobrażenie o okrucieństwie, którego doświadczyła Magdalena Z. Prokuratura ustaliła, że sprawca najpierw pobił ofiarę. Liczne ciosy zadał jej głównie w głowę, twarz, okolice potylicy i szyję. "Bił rękami, ostrym nieustalonym przedmiotem oraz narzędziem tępokrawędzistym, powodując rany i podbiegnięcia krwawe na twarzy i szyi, przecięcie naskórka na twarzy i rany na głowie, w tym na części potylicznej" - podaje prokuratura.

Polecamy: Te aplikacje kradną Twoje dane. Usuń je!


Potem Radosław W. zaczął kobietę dusić. Z taką siłą uciskał jej szyję, że złamał jej kości. Bezpośrednią przyczyną zgonu Magdaleny Z. była niewydolność krążeniowo-oddechowa.

Aby zatrzeć ślady zbrodni mężczyzna postanowił spalić mieszkanie. Podpalił fotel i kanapę. Ogień zaczął zajmować kolejne sprzęty i mógł skończyć się pożarem całego bloku. Szczęśliwie, jeden z sąsiadów szybko zareagował i wezwał straż pożarną. Ogień opanowano, a przed budynek wyniesiono Magdalenę Z. Intensywne próby reanimacji nie przyniosły jednak już żadnego skutku. Kobieta zmarła.

Ważne: Nowe obostrzenia przed Wielkanocą! Galerie znów zamknięte?

4/5
W ocenie prokuratury pożar mógł zagrażać życiu wielu ludzi...

W ocenie prokuratury pożar mógł zagrażać życiu wielu ludzi oraz spowodować o wiele większe straty materialne niż te, do których doszło (szkodę właścicieli mieszkania oszacowano na 90 tys. zł; połowę tej sumy wypłacił ubezpieczyciel). Stąd w akcie oskarżenia dla Radosława Z. nie tylko zarzut zabójstwa dokonanego w zamiarze bezpośrednim, co oznacza, że "chciał zabić", ale i zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia o wielkich rozmiarach.

Ważne: Nowe obostrzenia przed Wielkanocą! Galerie znów zamknięte?


Narkotyki, kradzież i badanie przez psychiatrów

To zresztą nie koniec zarzutów dla 29-latka. Aktem oskarżenia Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód objęła również kradzież, jakiej na finał dopuścił się gdańszczanin w bloku przy ul. Kraszewskiego. Z mieszkania wyniósł telefon komórkowy "Zmysłowej Ines" (wart 400 zł) oraz należące do niej dwadzieścia płyt CD (35 zł).

Polecamy: Te aplikacje kradną Twoje dane. Usuń je!


Przed sądem mężczyzna odpowie także za posiadanie narkotyków, które policjanci znaleźli podczas przeszukania w jego mieszkaniu. Nie była to jakaś wielka ilość, ale jednak. Znaleziono 2,26 grama amfetaminy i dwie tabletki ecstasy.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Program Lexus Select. 60 procent klientów wybiera hybrydy

Program Lexus Select. 60 procent klientów wybiera hybrydy

Horoskop dzienny na piątek 19 kwietnia. Komu dziś będzie sprzyjał los?

Horoskop dzienny na piątek 19 kwietnia. Komu dziś będzie sprzyjał los?

Tak wygląda teraz żona Krychowiaka. Imponująca muskulatura

Tak wygląda teraz żona Krychowiaka. Imponująca muskulatura

Zobacz również

Najładniejsze kolorowe i kwitnące krzewy do małego ogrodu. Polecam łatwe w uprawie

Najładniejsze kolorowe i kwitnące krzewy do małego ogrodu. Polecam łatwe w uprawie

Takich finałów piłkarskiej Ligi Mistrzów jeszcze nie było! Zaskoczenie?

Takich finałów piłkarskiej Ligi Mistrzów jeszcze nie było! Zaskoczenie?