Łódzkie MPK remontuje torowisko, bo na spawach łączących nowe tory pojawiły się pęknięcia. Przewoźnik zlecił Politechnice Łódzkiej wykonanie ekspertyzy, która wykaże, co spowodowało pęknięcia. Od początku jednak MPK podejrzewało, że mogła się do nich przyczynić jakość torów.
- Nie mamy jeszcze pełnej ekspertyzy, bo zleciliśmy kilka badań. Dotyczą one nie tylko parametrów torów, ale też ich składu chemicznego. Jednak już wykluczyliśmy czynnik ludzki. Pęknięcia nie mogą być spowodowane przez sposób spawania - podkreśla Zbigniew Papierski, prezes MPK Łódź.
Na początku przyszłego tygodnia producent torów ma wykonać swoje badania i do środy przedstawić wyniki MPK. - Doszliśmy do porozumienia, że nie będziemy rozstrzygać sporu na drodze sądowej. Producent torów jest ubezpieczony, jeśli okaże się, że wina jest po jego stronie, to pokryje koszty usuwania usterek - mówi Papierski.
CZYTAJ TEŻ:
* Tory na ul. Puszkina do poprawki. Kto zapłaci? [ZDJĘCIA]
* MPK wciąż czeka na ekspertyzę z Politechniki Łódzkiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?