Jak poinformowano PAP w teatrze "Totalnie szczęśliwi" to współczesna historia miłosna. Jej bohaterami są - aktorka, która dorabia w sex telefonie oraz pisarz, który nie odnosi sukcesów. Oboje są młodzi, zdolni, ładni. "Miłość i sukces na wyciągnięcie ręki. Wydaje się, że czeka ich totalne szczęście. Tylko, czy na pewno" - mówią w "Jaraczu".
Zwracają uwagę, że autorka sztuki zabiera widzów w świat pokolenia dwudziestokilkulatków. Pokazuje kawałek współczesnego świata, w którym z lęku przed samotnością ludzie uciekają się do kłamstwa o sobie samych.
"Obie postaci sztuki są naznaczone samotnością i tęsknią za miłością. On, literat cierpi z powodu braku wyjątkowości, wydaje mu się, że każde słowo zatraciło swoje prawdziwe znaczenie i stało się wyświechtane. Ona boi się, że zaspokajając telefonicznie wszelkie męskie fantazje, w rzeczywistości nie będzie wystarczająco przekonywująca jako kochanka" - ma przekonywać autorka.
Realizatorzy spektaklu zastanawiają się również, "czy można mówić o intymności w czasach, w których bombardowani jesteśmy uproszczonymi i zwulgaryzowanymi obrazami relacji damsko-męskich".
Reżyserem przedstawienia jest Jacek Filipiak. Scenografię przygotowała Joanna Macha. W spektaklu udział biorą Ewa Audykowska-Wiśniewska oraz Kamil Maćkowiak. Projekt został zrealizowany przy wsparciu Austriackiego Forum Kultury. (PAP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?