Nowe przepisy w kodeksie karnym obowiązują od 1 lipca. Zmiany polegają m.in. na tym, że strony procesowe mają nowe uprawnienia i obowiązki, z którymi powinny się zapoznać przed rozprawą.
ZOBACZ TEŻ:
- Tragedia na Piotrkowskiej. Motorniczy, który po pijanemu zabił 3 osoby, stanął przed sądem [ZDJĘCIA]
- Tragedia na Piotrkowskiej. Motorniczy, który po pijanemu zabił 3 osoby, pozostanie w areszcie
- Tragedia na Piotrkowskiej. Zobacz, jak doszło do wypadku [FILM Z MONITORINGU]
- Tragedia na Piotrkowskiej. Pijany motorniczy wjechał na czerwonym. 2 osoby zginęły
- Tragedia na Piotrkowskiej. Proces motorniczego, który zabił trzy kobiety zmierza do końca
Tak się nie stało, dlatego zmierzający ku końcowy proces odroczono do 20 sierpnia. Oskarżony 35-letni Piotr M. został dowieziony przez policję z aresztu śledczego. Okazało się, że wystąpił on do sądu z wnioskiem, aby z zakładu karnego mógł się kontaktować telefonicznie ze swoim obrońcą. Sędzia Małgorzata Frąckowiak - Kalinowska takiej zgody udzieliła. To właśnie Piotr M. 6 stycznia 2014 roku kierując tramwajem linii 16 około godz. 13 wpadł na czerwonym świetle na skrzyżowanie ulic Radwańskiej i Piotrkowskiej w centrum Łodzi, staranował opla vectrę i potrącił trzy kobiety prawidłowo przechodzące przez jezdnię.
Dwie z nich w wieku 72 i 77 lat zginęły na miejscu, zaś 75-latka zmarła dwa dni później w szpitalu. Motorniczy zasnął lub zasłabł i nie pamięta momentu tragedii. Ocknął się dopiero wtedy, gdy ktoś ze świadków zapukał w szybę kabiny.
Okazało się, że wcześniej na krańcówce Piotr M. pił alkohol.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?