Na nagraniu z monitoringu nie widać momentu, w którym tramwaj uderza w pieszych. Dlatego tak istotne dla śledztwa może okazać się nagranie z kamer zainstalowanych w tramwaju.
- Na razie mamy problemy z odtworzeniem monitoringu z tramwaju, bo mechanizm jest uszkodzony - mówi Maria Szcześniak-Bauer, szefowa Prokuratury Rejownowej Łódź-Polesie.
Momentu wypadku nie nagrał niestety monitoring miejski. Kamera zwrócona była wówczas w inną stronę.
Sprawca wypadku, 34-letni motorniczy Piotr M., usłyszał zarzut spowodowania w stanie nietrzeźwości śmiertelnego wypadku. W chwili zdarzenia miał w organizmie 1,2 promila alkoholu. W środę mężczyzna został aresztowany tymczasowo na 3 miesiące. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?