Po tragicznej śmierci 14-letniej Weroniki, gimnazjalistki ze szkoły w Popielawach niedaleko Rokicin, zawrzało w łódzkim środowisku nauczycielskim. Prokuratora Rejonowa w Tomaszowie Mazowieckim prowadzi śledztwo w sprawie doprowadzenia małoletniej do targnięcia się na życie, a Kuratorium Oświaty w Łodzi wszczęło postępowanie dyscyplinarne.
Kontrolerzy oświatowi na razie są na etapie wyjaśnień, ale mają już pierwsze wnioski.
- Wysłaliśmy do dyrektor szkoły w Popielawach pismo, w których wydaliśmy pozytywne opinie o konieczności zawieszenia w obowiązkach nauczyciela informatyki i pedagoga szkolnego - mówi Elżbieta Modrzejewska, dyrektor wydziału strategii i kadr w Kuratorium Oświaty w Łodzi.
Tragedia w Popielawach. Rodzice żądają odwołania dyrektor szkoły
Największe zastrzeżenia były do pracy nauczyciela informatyki. Dzieci uczęszczające do szkoły, ich rodzice oraz absolwenci placówki zarzucają mu nieetyczne zachowania, które są niegodne zawodu nauczycielskiego.
- Już raz prokuratura uznała zachowanie tego nauczyciela za niegodne. W 2010 roku zostało zakwalifikowane jako występek - mówi Sławomir Mamrot, rzecznik prokuratora okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim.
Chociaż nauczyciel chwilowo został zwolniony, wkrótce wrócił i znów zaczął prowadzić zajęcia z dziećmi. Dlaczego? Nie potrafili tego wyjaśnić ani pedagog, ani dyrektor.
- Kolejne pismo skierowaliśmy do wójta gminy Rokiciny. Pozytywnie zaopiniowaliśmy zawieszenie pani dyrektor szkoły - mówi Elżbieta Modrzejewska.
Tragedia w Popielawach. Weronika rzuciła się pod tira krzycząc: - Spotkamy się w niebie!
Małgorzata Lewandowska, dyrektor popielawskiego gimnazjum, zawiesiła nauczyciela informatyki, ale pedagoga już nie.
- W piątek po opinii z kuratorium podjąłem decyzję o zawieszeniu pani dyrektor na okres sześciu miesięcy - mówi Jerzy Rebzda, wójt gminy Rokiciny.
Wójt chce, by szkołą na razie zarządzał wicedyrektor.
- Będę z nim rozmawiał o zawieszeniu w czynnościach też pedagoga szkolnego i przedłużeniu zawieszenia dla nauczyciela. Dyrektor zawiesiła go tylko do 26 czerwca - mówi Jerzy Rebzda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?