Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek na al. Jana Pawła II. Są wyniki sekcji zwłok kierowcy i pasażerki audi

Lila Sayed
Lila Sayed
Rozległy uraz czaszkowo-mózgowy był przyczyną śmierci 25-letniego kierowcy audi, które 10 listopada roztrzaskało się na furgonetce Poczty Polskiej, a także 19-letniej pasażerki. W czwartek przeprowadzono sekcję zwłok obojga. Czytaj więcej na następnej stronie
Rozległy uraz czaszkowo-mózgowy był przyczyną śmierci 25-letniego kierowcy audi, które 10 listopada roztrzaskało się na furgonetce Poczty Polskiej, a także 19-letniej pasażerki. W czwartek przeprowadzono sekcję zwłok obojga. Czytaj więcej na następnej stronie Tomasz Jabłoński
Rozległy uraz czaszkowo-mózgowy był przyczyną śmierci 25-letniego kierowcy audi, które 10 listopada roztrzaskało się na furgonetce Poczty Polskiej, a także 19-letniej pasażerki. W czwartek przeprowadzono sekcję zwłok obojga.

- Kluczowe dla wyjaśnienia okoliczności wypadku będą wyniki badań toksykologicznych. Te jednak będą znane za co najmniej kilkanaście dni - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - W rozbitym audi znaleziono niewielką ilość suszu, prawdopodobnie marihuany...

Sekcja zwłok wykaże, czy 25-letni kierowca audi, które we wtorek późnym wieczorem roztrzaskało się na iveco Poczty Polskiej, był pod wpływem marihuany. W rozbitym pojeździe bowiem zabezpieczono dilerki z niewielką ilością suszu prawdopodobnie konopi indyjskich. Stan trzeźwości 25-latka może wytłumaczyć prędkość, jaką poruszało się audi. Śledczy nie mają wątpliwości - była olbrzymia. Świadczą o tym ślady hamowania mierzące około 80 metrów i siła z jaką rozpędzony samochód uderzył w iveco. Sporo większy od audi samochód Poczty Polskiej został poderwany z asfaltu i przesunięty o kilka metrów. Niewątpliwie 25-latek pędził, ale najprawdopodobniej to kierowca półciężarówki wymusił pierwszeństwo. Czytaj więcej na następnej stronie

Wypadek na al. Jana Pawła II. Kierowca audi, które wjechało ...

Stan trzeźwości 25-latka może wytłumaczyć prędkość, jaką poruszało się audi. Śledczy nie mają wątpliwości - była olbrzymia. Świadczą o tym ślady hamowania mierzące około 80 metrów i siła z jaką rozpędzony samochód uderzył w iveco. Sporo większy od audi samochód Poczty Polskiej został poderwany z asfaltu i przesunięty o kilka metrów. Śledczy ustalili, że do wypadku doszło w trakcie awarii świateł - działały pulsujące światła.

Siedzący za kierownicą furgonetki pracownik Poczty Polskiej prawdopodobnie myślał, że zdąży pokonać skrzyżowanie, zanim pojawi się na nim jadący z przeciwka samochód. Niestety nie udało mu się dokończyć manewru, nie zdążył skręcić w lewo. Samochody zderzyły się na prawym pasie nitki drogi prowadzącej w kierunku ul. Pabianickiej. Przód audi wbił się w bok iveco, a jadące w nim dwie młode osoby - 19-letnia pasażerka i 25-latek - zginęli na miejscu. Nie podejmowano nawet próby ich reanimacji.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tragiczny wypadek na al. Jana Pawła II. Są wyniki sekcji zwłok kierowcy i pasażerki audi - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki