46-letni sprawca wypadku usłyszał zarzut spowodowania po pijanemu wypadku drogowego, w wyniku którego zginęło dwóch mężczyzn w wieku 27 i 36 lat. Mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. To właśnie ze względu na jej wysokość, prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.
- Podczas przesłuchania podejrzany przyznał się do zarzutów. Z jego wyjaśnień wynika, że w minioną sobotę w towarzystwie znajomych spożywał wódkę - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej. - Następnie wiedząc, że w pobliskim sklepie odbywa się promocyjna sprzedaż piwa, pojechał tam i kupił dziesięć puszek. Do zdarzenia doszło, gdy wracał już do domu. Z jego relacji wynika, że zbyt późno zauważył jadącego przed nim Fiata. Stwierdził, że żałuje i „gdyby tylko mógł cofnąć czas, to do takiego zdarzenia by nie doszło”.
Wypadek miał miejsce w sobotę, 20 grudnia, na drodze krajowej nr 92. Pijany 46-latek siedział za kierownicą swojej mazdy 6, gdy uderzył w tył, poruszającego się przed nim fiata punto. Fiat zjechał na lewy pas, uderzył w barierkę energochłonną, odbił się od niej i wjechał na przeciwległy pas ruchu, którym poruszał się ciężarowy man. Doszło do czołowego zderzenia. 27-letni kierowca fiata i jego 36-letni pasażer ponieśli śmierć na miejscu. Kierowca mazdy nie ucierpiał. Tuż po wypadku miał w organizmie 1,7 promila alkoholu.
CZYTAJ: Pijany kierowca sprawcą tragicznego wypadku pod Kutnem. Nie żyją 2 osoby
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?