Ludzie ją lubili
50-letnia Beata P. ze Zgierza była listonoszką. Ostatnio obsługiwała rejon Szczawina. Była lubiana przez okolicznych mieszkańców.
- Zawsze porozmawiała, była uśmiechnięta – wspominają mieszkańcy Szczawina i okolicznych wsi. - Ale ostatnio nie miała dla nas dobrych wiadomości. Powiedziała, że nie będzie już obsługiwała naszego rejonu. Przenoszą ją. Będzie roznosiła listy w zgierskich Proboszczewicach.
Co się stało?
Jeszcze w południe pojawiła się w sklepie w Szczawinie. Chwilę porozmawiała i poszła dalej roznosić korespondencję.
- Skarżyła się tylko, że zepsuło się jej auto i teraz jeździ samochodem męża i nie noże sobie z nim poradzić! - wspominają w Szczawinie.
Listonoszka wsiadła w hyundaia sorento i pojechała do pobliskiego Józefowa. Zatrzymała auto i odwiedziła kolejny dom. Nagle zauważyła, że jej auto się stacza. Podobno w pobliżu była grupa dzieci. Kobieta próbowała zatrzymać samochód. Nie udało się. Auto przejechało po niej. Beata O. zginęła na miejscu. Teraz sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Zgierzu. Biegli ustalą przyczynę wypadku.
23. rocznica zamachu na World Trade Center
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?