Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transfery w Widzewie. Z klubu odejdzie kilku piłkarzy

Paweł Hochstim
Widzewiacy wciąż walczą o utrzymanie w ekstraklasie
Widzewiacy wciąż walczą o utrzymanie w ekstraklasie Paweł Łacheta
Do końca sezonu w ekstraklasie pozostało pięć kolejek, Widzew ambitnie walczy o pozostanie w elicie, ale szefowie klubu powoli już myślą o drużynie na nowe rozgrywki. Kilku piłkarzy już wie, że - bez względu na końcowe rozstrzygnięcie - musi szukać sobie nowych klubów.

Jest przesądzone, że z Widzewa odejdą czterej piłkarze, który trafili do Łodzi zimą, ale nie spełnili pokładanych w nich nadziei. Marek Wasiluk miał być liderem defensywy, Xhevdet Gela szybkim skrzydłowym, Patryk Mikita groźnym napastnikiem, a Łukasz Bogusławski wartościowym uzupełnieniem linii obrony. Słowo "mieli" idealnie pasuje do ich sytuacji, bo już wiadomo, że więcej szans na udowodnienie swojej przydatności do drużyny raczej nie dostaną.

Z końcem sezonu wygasają umowy Aleksieja Bierezina, Rafała Augustyniaka, Jonathana Pereza, Kevina Lafrance'a, Marcina Kikuta, Yaniego Urdinova, Marka Wasiluka, Mateusza Cetnarskiego, Xhevdeta Geli, Marcina Kaczmarka, Povilasa Leimonasa, Aleksejsa Visnjakovsa i Alena Melunovicia. Jeśli Widzew utrzyma się w ekstraklasie, będzie chciał zatrzymać z tego grona na pewno Bierezina, Augustyniaka, Cetnarskiego, Kaczmarka, Leimonasa i prawdopodobnie Kikuta.

Raczej odejdą Perez i Urdinov, podobnie jak Lafrance, który chciałby grać w mocniejszym klubie. Nie jest jeszcze znana przyszłość starszego z braci Visnjakovsów oraz Melunovicia, który trenerowi Arturowi Skowronkowi właściwie się nie pokazał, bo cały czas leczy kolejne kontuzje.

Jeśli jednak Widzew spadnie, jest oczywiste, że z drużyną rozstanie się więcej piłkarzy. Raczej nie uda się zatrzymać w Łodzi Kaczmarka i Cetnarskiego. Może być też problem z utrzymaniem zawodników, którzy mają ważne umowy, bo choćby Patryk Wolański na pewno dostanie dobre propozycje. Nieoficjalnie wiadomo, że w przypadku spadku szefowie Widzewa będą chcieli rozwiązać umowę z Princewillem Okachim, a z kolei z klubu będzie chciał odejść Veljko Batrović.

Najbliższe mecze wyjaśnią, jaka będzie przyszłość Widzewa. Kibice łódzkiej drużyny wierzą, że zespół skorzysta z nowego systemu rozgrywek i wywalczy utrzymanie w ekstraklasie. Gdyby liga rozgrywana była "po staremu", Widzew już byłby zdegradowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki