Nowe, niskopodłogowe tramwaje różnią się od pes zakupionych w 2008 r. głównie tym, że jest w nich znacznie mniej miejsc siedzących, bo tylko 40. Łódzki przewoźnik zapewnia, że inne miasta też idą w tym kierunku, bo im mniej miejsc siedzących, tym więcej pasażerów pomieści tramwaj. Mogą się już o tym przekonać pasażerowie linii nr 10, na której kursują 3 pesy. Kolejne 4 wkrótce wyjadą na trasy.
Czytaj też:Trasa W-Z. Komunikacja miejska w Łodzi jak gra w lotto. Nie wiadomo, co się trafi
Zobacz też:ZDiT: System sterowania ruchem coraz bardziej się dostraja. Korki to efekt świąt
- Nowe tramwaje były dedykowane właśnie tej linii - podkreśla Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. - Kolejne piętnaście pes ma do nas przyjechać do końca roku. Na pewno nie stracimy unijnego dofinansowania do zakupu tych tramwajów , bo wszystkie tramwaje zostaną dostarczone i rozliczone w czasie.
Nowe tramwaje w Łodzi. Czy Pesa zmontuje 15 pojazdów w ciągu 9 dni? [ZDJĘCIA]
Przekonany jest również o tym Zbigniew Papierski, prezes MPK. - We wtorek dopięliśmy wszystkie dokumenty by nie stracić unijnego dofinansowania. Co do dostarczenia tramwajów do Łodzi, powoli będziemy ten problem rozwiązywać. Wszystkie tramwaje są już na linii montażowej i Pesa robi wszystko by były one gotowe do końca roku - zaznacza prezes MPK.
Przymusowe postoje autobusów MPK Łódź. Wszystko przez... ekologię
Bilet, który w pierwszej nowej pesie skasowała prezydent Łodzi ma być wystawiony na aukcję WOŚP.
Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
14-20 grudnia 2015 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?