Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Marcin Kaczmarek zdenerwował się na dziennikarzy na pomeczowej konferencji

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Trener Marcin Kaczmarek
Trener Marcin Kaczmarek Grzegorz Gałasiński
Nerwowy przebieg miała pomeczowa konferencja trenera Widzewa Marcina Kaczmarka.

Po meczu z Garbarnią trener Marcin Kaczmarek mówił: – Mieliśmy zdecydowanie więcej sytuacji bramkowej i powinniśmy ten mecz wygrać. Brakowało podań otwierających drogę do bramki. Nie jestem bardzo krytyczny wobec mojej drużyny. Liczyłem, że gra będzie lepsza. Mieliśmy 16 strzałów, a rywale 5, więc nasza gra nie była najgorsza. Widzę w Łodzi ciśnienie na dużo lepszą grę Widzewa i nie jestem tak krytyczny jak dziennikarze. Ale zdaję sobie sprawę, że tak nie będzie, bo jest duże rozczarowanie poprzednim sezonem. Pracuję dalej z drużyną, tak jak najlepiej potrafię.

Trener Marcin Kaczmarek zdenerwował się na red. Bogusława Kukucia, który zapytał, co szkoleniowiec łodzian będzie robił w niedzielę wieczorem, choć jak zaznaczył nie jest spod tęczowych barw. – Rano będę na meczu rezerw. A wieczorem? Nie będzie mi pan planował zajęć, może będę na kawie z żoną – odparł trener. Doświadczony dziennikarz był zdania, że trener Widzewa powinien obserwować wieczorem mecz pucharowego rywala Śląska Wrocław z Górnikiem w Zabrzu.

Teraz piłkarze Widzewa zagra z rezerwami Lecha we Wronkach. Trener Garbarni Łukasz Surma przestrzega, że Lech najbardziej ze wszystkich drużyn odbiega od drugoligowej młócki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki