Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Marcin Węglewski zostaje w Bełchatowie, żegna się kolejny piłkarz

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Trener Marcin Węglewski
Trener Marcin Węglewski Fot. Adrian Mielczarski/GKS Bełchatów
Marcin Węglewski, trener pierwszoligowego GKS Bełchatów pozostaje w klubie. Odchodzi za to kolejny piłkarz, już czwarty zimą.

- Rozmowa z nowym zarządem klubu oraz prezesem była na tyle rzeczowa i konstruktywna, że działacze przekonali mnie do tego aby zostać w klubie - mówi szkoleniowiec. - Przedstawiono mi plan ratowania klubu, który ma szansę powodzenia. Widać u nowych sterników duży entuzjazm do pracy.
Niestety coraz szczuplejsza staje się kadra pierwszoligowca. Kolejnym piłkarzem, który żegna się z klubem jest 19-letni Bartłomiej Eizenchart wypożyczony z Górnika Zabrze. Piłkarz, który wystąpił jesienią 1 16 meczach ligowych i strzelił jednego gola wraca do swojego klubu, który skraca wypożyczenie. - Trener zabrzan Marcin Brosz chce zobaczyć tego piłkarza, który jest młodzieżowcem, podczas treningów i meczów sparingowych - mówi Marcin Węglewski. - Liczę się także z tym, że Raków Częstochowa może skrócić wypożyczenie Jakuba Batora, który wystąpił w pięciu meczach ligowych. Nie mam natomiast sygnałów, żeby Jagiellonia Białystok chciała skrócić wypożyczenie Szymona Łapińskiego. Na rundę wiosenną zostaje w Bełchatowie Maciej Mas. Prawdę mówiąc spodziewałem się, że kluby mogą skrócić wypożyczenie niektórych młodzieżowców, którzy pokazali się jesienią z dobrej strony. Dla mnie jako szkoleniowca, to wyróżnienie, że młodzi zawodnicy szybko się wypromowali i trafiają do ekstraklasy.
Zimą z bełchatowskim klubem rozstało się juz trzech piłkarzy. Przemysła Zdybowicz wrócił do krakowskiej Wisły, a Jakub Witek do Wisły, ale tej z Płocka. Bramkarz Paweł Lenarcik przeniósł się natomiast do Miedzi Legnica. - O miejsce między słupkami będą więc rywalizować Daniel Niżnik i młody Kewin Komar - mówi szkoleniowiec GKS.
Marcin Węglewski przyznaje jednocześnie, że jest „po słowie” z dwoma kandydatami do gry w jego drużynie. Jeden z piłkarzy to zawodnik klubu pierwszoligowego, natomiast drugi z ligi II. - Czy trafią do nas zależy to wyłącznie od możliwości finansowo - organizacyjnej klubu - twierdzi. - Zimą nie buduje się drużyny, ale latem. Ci którzy ewentualnie przyjdą będa jedynie uzupełnieniem składu. Mam dobra drużynę i nie ma sensu aby mocno zmieniać skład.
11 stycznia planowany jest pierwszy trening bełchatowian w 2021 roku. Przed tym dniem piłkarze i szkoleniowcy mają, jak obiecali członkowie zarządu, otrzymać jedną zaległą wypłatę. Z naszych informacji wynika, że 10 piłkarzom klub zalega wypłaty za siedem mięsięcy. Pozostali mają zaległości sięgające dwóch lub trzech miesięcy. W 17 jesiennych meczach bełchatowianie zgromadzili 14 punktów i zajmują 15 miejsce w tabeli I ligi. W sezonie 2020/2021 do II ligi spada jedynie najgorsza drużyna. W chwili obecnej tabelę zamyka Resovia , którą od niedawna prowadzi Radosław Mroczkowski, a jego asystentem jestDawid Kroczek, poprzednio Sokół Aleksandrów.ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki