Nasza Loteria

Trener Orła Łódź zmarł po meczu swojej drużyny

Dariusz Piekarczyk
polskapresse archiwum
Dramat po meczu ligi wojewódzkiej im. Jerzego Michałowicza Orzeł Łódź - Szczerbiec Wolbórz (1:1). Po spotkaniu zasłabł trener Orła Paweł Szewczyk. Natychmiast wezwano karetkę pogotowia, ale szkoleniowca nie udało się uratować. Paweł Szewczyk zmarł w wieku 56 lat.

- Jestem tym wszystkim zszokowany, choć minęło kilkanaście godzin - mówi Paweł Woźniak, trener Szczerbca. - Po meczu szkoleniowiec Orła doszedł do sędziów. Rozmawiał z nimi. My poszliśmy do szatni. Kiedy wyszliśmy zobaczyłem na ławce za jedną z bramek siedzącego trenera Orła. Otoczyli go zawodnicy i rodzice. Dowiedziałem się, ze trener zasłabł. Przyjechało pogotowie, zaczęła się reanimacja, która niestety się nie powiodła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

1981
Kondolencje
1981
Kondolencje
b
byle nie uczen
zbieznosc nazwisk jednak istnieje bo jest to prawda znam ich osobiscie
.
Nigdy nie zapomnę tego trenera. Zawsze uśmiechnięty , miły , miał bardzo dobry kontakt z młodzieżą. O tym Trenerze można pisać bardzo wiele, był wielkim człowiekiem. Spoczywaj w spokoju [*]
o
orzeł łódz
dobry trener
u
uczen
ale zamknij morde cymbale bo jak widzisz autor jednak usunal ten tekst wiec nie ma tu mowy o zbieznosci nazwisk.
c
crown_22
Pan Paweł był świetnym trenerem i wyjątkowym człowiekiem emanującym dobrą energią, zawsze uśmiechnięty i życzliwy. Będzie nam Ciebie brakować!
G
Gość
Nigdy o nim nie zapomnę . Trener , który nauczył mnie wszystkiego co teraz potrafię.
Dzięki niemu mam nadzieję na sukces .
K
Krzysiek.S
Nigdy nie zapomnę o mym pierwszym i pewnie najlepszym trenerze.
G
Gość
TY ćwoku p.......a słyszałeś o czymś takim jak zbieżność nazwisk! Oboje nazywali się tak samo i ojciec i trener! W obliczu takiej tragedii powinno Cię interesować raczej, żeby zapamiętać Trenera z jak najlepszej strony Cymbale
G
Gość
TY ćwoku p.......a słyszałeś o czymś takim jak zbieżność nazwisk! Oboje nazywali się tak samo i ojciec i trener! W obliczu takiej tragedii powinno Cię interesować raczej, żeby zapamiętać Trenera z jak najlepszej strony Cymbale
u
uczen
Bardzo dobry trener... Do autora tekstu - składnia i treść artykułu jest bardzo słaba. "mów Paweł Woźniak, rodzic jednego z zawodników Orła" powtórzone dwa razy natomiast w drugiej części artykułu dowiadujemy się, że ów Paweł Woźniak nie był jednak rodzicem a trenerem "Szczerbca"
u
uczen
Bardzo dobry trener... Do autora tekstu - składnia i treść artykułu jest bardzo słaba. "mów Paweł Woźniak, rodzic jednego z zawodników Orła" powtórzone dwa razy natomiast w drugiej części artykułu dowiadujemy się, że ów Paweł Woźniak nie był jednak rodzicem a trenerem "Szczerbca"
z
zawodnik
Wielki człowiek z jeszcze większym sercem.
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki