Trener Resovii mówi o nożu i Widzewie. Widzew silniejszy. Karol Czubak pomoże Marcinowi Robakowi

Gotowy do gry Karol Czubak

W całych zajęciach udział brał Karol Czubak, który z gry wyłączony został na początku października – informuje Marcin Olczyk, rzecznik klubu. Utalentowany napastnik już w środę uczestniczył w części treningu z resztą drużyny, a w piątek przepracował całe zajęcia.
W związku z tym 20-latek, podobnie jak pozostałych 21 piłkarzy trenujących tego dnia na Łodziance mogą być brani pod uwagę przez sztab szkoleniowy przy wyborze 20-osobowej kadry meczowej na sobotnie spotkanie z Resovią.
To cieszy, Karol Czubak jest w stanie pomóc Marcinowi Robakowi w strzelaniu goli. Zdobywanie goli ostatnio przychodzi łodzianom z trudnością.

Transmisję z meczu przeprowadzi telewizja Polsat Sport. Relacji na żywo ze spotkania słuchać będzie można również za pośrednictwem Widzew.FM.

Dominik Sulikowski sędzią meczu Widzew - Resovia

Dominik Sulikowski z Gdańska poprowadzi sobotni mecz 12. kolejki Fortuna 1 Ligi między Widzewem a Resovią.
W tym sezonie 1 ligi 43-letni arbiter z Gdańska prowadził trzy spotkania. Był wśród nich jeden mecz Widzewa - z 3. kolejki z Chrobrym Głogów, przegrany przez łodzian 0:3. Łącznie, pokazał w nich aż 21 żółtych kartek i podyktował dwa rzuty karne. Oprócz tego, Dominik Sulikowski prowadził w tym sezonie także dwa mecze PKO Ekstraklasy: Zagłębia z Wartą Poznań (1:0) oraz Stali Mielec z Wisłą Kraków (0:6).

Zmiana terminu meczu z Arką. Trudny listopad

Decyzją Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN domowy mecz Widzewa Łódź z Arką Gdynia odbędzie w niedzielę 29 listopada, o godz. 12:40.
Zmiana nastąpiła z powodu planowanej transmisji przez telewizję Polsat Sport.
W listopadzie zawodnicy trenera Enkeleida Dobiego zagrają z: Resovią (sobota 14 listopada, godz. 12:40), Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (piątek 20 listopada, godz. 17:40), z Legią Warszawa w Fortuna Pucharze Polski (środa 25 listopada, godz. 20:00) i z Arką Gdynia (niedziela 29 listopada, godz. 12:40).

Co o meczu z Widzewem mówi trener Resovii?

- Spotkają się zupełnie inne drużyny niż w zeszłym sezonie - mówi Szymon Grabowski, szkoleniowiec rzeszowian. – Przygotowujemy się do tego meczu spokojnie, chcemy się dobrze zaprezentować, bo wiadomo, że takie pojedynki jak ten z Widzewem zawsze elektryzują. Nie ma co wracać do spotkań z zeszłego sezonu, które wygraliśmy - to były zupełnie inne drużyny, a co więcej, ta pandemia też wpłynęła na jeden i drugi zespół.
Szymon Grabowski na pewno nie będzie mógł w Łodzi skorzystać z usług: Dawida Kubowicza, Simona Loshi, Kamila Radulja oraz Adriana Dziubińskiego.
- Pozostali na razie zdrowi, ale raczej oswoiłem się już z tą myślą, że teraz w każdym meczu pewnie ktoś będzie mi wypadał z kadry - mówi trener rzeszowskiego zespołu.
Resovia zajmuje na razie 16. miejsce w tabeli.
- Wiadomo, że na pewno chcielibyśmy mieć większy dorobek punktowy, ale nie powiedziałbym też, że w sobotę gramy z nożem na gardle - kończy Szymon Grabowski.
ą