18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Widzewa: rywale nas ukarali

Bogusław Kukuć
Trener Widzewa: rywale nas ukarali
Trener Widzewa: rywale nas ukarali Krzysztof Szymczak
W Kamieniu 22 piłkarzy Widzewa rozpoczęło drugie letnie zgrupowanie. Po przegranym 3:4 meczu kontrolnym w Opalenicy z Omonią Nikozja łodzianie spali w miejscowości Skrzynki a potem udali się na Śląsk.

Kolejna porażka niepokoi. Wszak rywal jest zdobywcą Pucharu Cypru, wicemistrzem kraju, zagra w europejskich pucharach, a tylko rezerwowym jest tam mistrz Polski z Lecha Hernan Rengifo. Podczas obozu w Wielkopolsce wyniki Omonii nie rzucały na kolana (1:0 z Arką, 2: 2 z Lechią , 1: 2 z Zagłębiem). Dlatego 4 gole, strzelone łodzianom, są zaskoczeniem.

- Niestety, znów niekorzystny wynik. Dobrze rozpoczęliśmy, bo strzeliliśmy ładną bramkę po fajnej akcji. Później pojawiły się dwa identyczne błędy, mieliśmy duży przestój i nie mogliśmy się z tego podnieść - mówi Radosław Mroczkowski, trener Widzewa.

- Pierwsza połowa była lekcją, że każdy błąd na takim poziomie kosztuje praktycznie bramkę. Rywale bezlitośnie nas ukarali. Były akcje i zagrania, które mogły się podobać. Głównie w drugiej połowie, kiedy zespół dążył do tego, by odrobić straty. Znów zaczęliśmy połowę od zdobycia bramki. Było już więcej presji z naszej strony i odbiorów piłki. Zdecydowanie przeważaliśmy. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy wszystkich sytuacje i o tą jedną bramkę byliśmy gorsi. Naszym założeniem było, by jak najwięcej zawodników rozegrało pełny mecz i ta grupa pod względem motorycznym wytrzymała.

Z Palermo do Polonii Warszawa został wypożyczony Albańczyk Edgar Cani, który podczas wypożyczenia do Modeny strzelił 5 goli. Nie pisalibyśmy o tym w tym miejscu, gdyby nie fakt, że ten ruch kadrowy 22-letniego pomógł załatwić Zbigniew Boniek. Były czasy, że legendarny piłkarz pomagał finalizować transfery dla Widzewa. Ale dziś nikt go o to nie prosi, a teraz w klubie przy al. Piłsudskiego wszystko, co było przed przyjściem Sylwestra Cacka jest traktowane passe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki