Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trenerzy Widzewa bronią dyrektora Akademii. Mobbingu i pijaństwa nie było

red.
Marcin Płuska (w środku)
Marcin Płuska (w środku) Krzysztof Szymczak
Portal widzewtomy.net zamieścił wyjaśnienia dotyczące ostatnich zmian w Akademii Piłkarskiej Widzewa i jej dyrektora Marcina Płuski. O zamieszaniu wokół dyrektora pisały niektóre media, zarzucając mobbing i nie tylko.

Sprostowanie Marcina Płuski z dnia 6 grudnia 2018:

W nawiązaniu do artykułu z dnia 5 grudnia pt. „Dyrektor sportowy zwolniony z Akademii Widzewa. W tle alkohol, pobicie, mobbing” wnoszę o sprostowanie zawartych nieprawdziwych informacji w wyżej wymienionych artykułach.

Wyjazd na konferencje w Poznaniu był planowany od dłuższego czasu, a koszt przejazdu we własnym zakresie pokryli trenerzy. Podczas powrotu wywiązała się dyskusja, w której padły mocne słowa odnośnie pracy merytorycznej niektórych trenerów. Ostra dyskusja była spowodowana tym, że do grupy trenerów dotarły informacje na temat planowanych zmian w wewnętrznej strukturze Akademii. Część szkoleniowców nie potrafi się bowiem przystosować do wprowadzanych przeze mnie zmian, nie wypełnia obowiązków w profesjonalny sposób, czego od nich wymagam.

Absolutnie zaprzeczam, by z mojej strony dochodziło do przypadków mobbingu. Mocne słowa w środowisku piłkarskim są czymś normalnym. Natomiast nigdy nie prześladowałem, nie nękałem nie zastraszałem ani nie stosowałem przemocy psychicznej wobec podwładnych.

Nieprawdziwość zarzutów o mobbing w załączonym oświadczeniu potwierdzają również trenerzy, asystenci oraz kierownicy grup młodzieżowych.

Marcin Płuska

Oświadczenie współpracowników z dnia 6 grudnia 2018:

My, niżej podpisani – trenerzy, asystenci oraz kierownicy grup młodzieżowych oświadczamy, że nigdy podczas współpracy z trenerem Marcinem Płuską, jako dyrektorem sportowym akademii ds. sportowych, nie spotkaliśmy się w stosunku do nas z agresywnym zachowaniem, czy prześladowaniem, uporczywym nękaniem, zastraszaniem, czy też stosowaniem przemocy psychicznej.

Jak współpracownicy podkreślamy, że wszystkie zebrania, które prowadził trener Marcin Płuska były prowadzone w sposób rzetelny, merytoryczny oraz miały w sobie dużo jakości.

Trener Marcin Płuska był wymagającym przełożonym, oczekiwał od nas prowadzenia dokumentacji treningowej, wypełniania indywidualnego profilu zawodnika, który został stworzony na potrzeby Akademii, sprawozdań meczowych oraz różnych statystyk związanych z prowadzeniem drużyn. Wymagał merytorycznego przygotowania do spotkań. Uważamy, że przez ten okres podnieśliśmy swoją wiedzę z zakresu prowadzenia drużyn oraz rozwinęliśmy się jako trenerzy.

Dyrektor Marcin Płuska wprowadził wiele projektów dzięki czemu mogliśmy rozwijać naszych zawodników podczas treningów dodatkowych dla najmłodszych oraz pozycyjnych dla starszych grup młodzieżowych. Jesteśmy przekonani ,że te projekty które czekają na wdrożenie bardzo podniosą jakość zawodników Akademii i będą czynnikiem motywującym dla wszystkich.

W pełni akceptujemy zmiany wewnętrzne oraz roszady, które zaplanował Marcin Płuska od nowego roku.

Zarząd Włókniarza Zgierz
Prezes TMRF Widzew Łódź Maciej Malesa
Trener drugiej drużyny Jakub Grzeszczakowski
Kierownik drugiej drużyny Jacek Skupień
Trener bramkarzy akademii Maciej Humerski
Fizjoterapeutka akademii Joanna Tułacz
Trener rocznika 2002 Sebastian Madera
Trener asystent rocznika 2002 Mieszko Zadumiński
Kierownik rocznika 2002 Marcin Morawski
Drugi trener/kierownik rocznika 2005 Hubert Poliszczuk
Trener przygotowania motorycznego Damian Radowicz
Trener przygotowania motorycznego Kamil Migdał
Trener rocznika 2004 Bartosz Bielecki
Kierownik rocznika 2004 Agnieszka Związek
Trener rocznika 2008 Kacper Rus
Trener rocznika 2006 Przemysław Szulc
Kierownik rocznika 2006 Remigiusz Matłack

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki