Trwa wielkie ściganie na Jeziorsku. Szaleństwo, startuje 250 zawodników z 33 krajów ZDJĘCIA

- Ostrów Warcki to mówi najlepsza arena do tego typu zawodów w całej Polsce i to opinia wszystkich zawodników z całego świata - mówi Anna Jachimek, organizatorka mistrzostw świata skuterów wodnych w Ostrowie Warckim (gmina Warta, powiat sieradzki). - Pierwsza runda zawsze rozgrywana jest w Europie, oni tu uwielbiają przyjeżdżać. To najlepsze takie miejsce na mapie świata. Jest pięknie, jest dużo miejsca, wszyscy mają tu dużo miejsca. My też promujemy bezpieczeństwo na wodzie, bo mimo, że są wyścigi, to zawodnicy są w kaskach, kamizelkach.Jeśli chodzi o startujących, to mamy 250 zawodników z 33 krajów o różnym poziomie umiejętności, pomiędzy niektórymi jest po prostu przepaść. Są też i tacy, co zaczynają, ale ci nowi płyną w słabszych klasach. To pierwsza runda, więc frekwencja jest duża, bo zawodnicy zdobywają tu pierwsze punkty. Potem z tymi punktami jadą na kolejną rundę do USA. Finałowa runda jest natomiast w Tajlandii. Jest więc walka na całego.

- Jestem jedyną kobietą, która wystartuje w klasie długodystansowej Endurance, polegającej na ściganiu się przez 45 minut i prawdopodobnie jedyną Polką która startuje w tych zawodach - dodaje Anna Jachimek. - Oprócz tego że ścigam się na zawodach po dwóch latach przerwy, to jestem także ich współorganizatorką, co jest dla mnie bardzo dużym wyzwaniem, ale to jest wyjątkowy sport, który kocham. Nasz klub Prima Jet Łódź ma fantastycznych współorganizatorów którzy się wzajemnie wspierają. Na swoim koncie mam mistrzostwo Polski, Europy i trzecie miejsce na świecie. To pasja życia, której oddałam się całym sercem. To też ogromne wyzwanie startować i organizować tak olbrzymie mistrzostwa.

W Ostrowie Warckim rywalizuje 250 zawodników z całego świata, reprezentujących 33 kraje. To reprezentanci takich państw Emiraty Arabskie, USA, Tajlandia, Kuwejt, Katar, Kambodża, ale także z całej Europy i wielu innych krajów.