Trzech graczy Widzewa w Jedenastce Kolejki, 1100 kibiców w Białymstoku, 479 zł za koszulkę

Henrich Ravas (Widzew) - Patryk Stępiński (Widzew), Damian Michalski (Wisła Płock), Mateusz Wieteska (Legia), Kamil Pestka (Cracovia) - Paweł Wszołek (Legia), Dominik Furman (Wisła Płock), Mathias Hebo Rasmussen (Cracovia), David Davo Alvarez (Wisła Płock) - Kristián Vallo (Wisła Płock), Bartłomiej Pawłowski (Widzew) - oto jedenastka drugiej kolejki PKO Ekstraklasy, wybrana przez naszą redakcję. Oczywiście, była to okrojona kolejka, trzy mecze pucharowiczów zostały odwołane, ale wybór trójki widzewiaków jest jak najbardziej słuszny. Na pewno najlepszym rezerwowym wybrano by Jordiego Sancheza, autora drugiej bramki dla Widzewa w meczu z Jagiellonią.

Ekstraklasa przekonała się, że Widzew nie będzie odstawał poziomem od elity i każdemu może pokrzyżować szyki. Wracają w pamięci wydarzenia z 1975 roku, kiedy to po awansie do ekstraklasy o Widzewie w niepochlebny sposób wypowiadał się redaktor Krzysztof Mętrak z Piłki Nożnej. Znany dziennikarz pisał wtedy: „Mam natomiast wątpliwości, czy na przykład zespół Widzewa - o którym słyszę zewsząd, że awansował zasłużenie - w obecnym swoim składzie kadrowym jest w stanie wzbogacić ekstraklasę o nową jakość. Przepraszam na pewno sympatyczny łódzki zespół, ale proszę mi udowodnić na boisku, że się mylę, to w tym miejscu wszystko odszczekam”.

Jakże bardzo mocno poczciwy Krzysio się mylił. Widzew już w pierwszym roku gry w ekstraklasie stał się silnym klubem.

Oczywiście, dalecy jesteśmy od analogii, że w tym sezonie również zajmie piąte miejsce, jak w debiutanckim sezonie 1975/76. Na takie wnioski jeszcze za wcześnie. Ale pierwszy krok do nawiązania do tamtych wydarzeń został zrobiony.

Silną stroną Widzewa są także kibice. Na trybunach stadionu w Białymstoku było ich ponad tysiąc. Oto co Ultras Widzew napisał na twitterze: „1010 fanatyków Widzewa zameldowało się na wyjeździe w Białymstoku. Celowo określamy każdego z obecnych w sektorze fanatykiem, albowiem to co od pierwszego gwizdka do zakończenia spotkania wyprawiał każdy z nas jest po prostu nie do opisania. Tak bawią się i dopingują tylko fanatycy. Żaden filmik nie oddaje tego co tam się działo. Przypomniał nam się stary dobry Widzew ze śpiewanym Diabelskim Młynem jeszcze długo po zakończonym meczu (...)”.

Stary dobry Widzew. I na boisku, i na trybunach, i w mediach.

Jak podaje oficjalna strona Widzewa, spotkanie z Jagiellonią było okazją do debiutu nowych strojów wyjazdowych. Granatowe koszulki okazały się szczęśliwe. Oficjalne trykoty Widzewa można kupować w stacjonarnej siedzibie oficjalnego sklepu oraz przez internet. Granatowa koszulka meczowa kosztuje 479 zł.