Sytuacja epidemiczna w regionie łódzkim poprawiła się. W ostatnim tygodniu przyrosty zakażeń w Łodzi i w regionie były bardzo małe. To oznacza, że trzecia fala epidemii osiąga szczyt i wkrótce może zacząć spadać. Wiele zależy od tego, czy zostaniemy w domach w święta. Ale w szpitalach jeszcze przez co najmniej dwa tygodnie sytuacja będzie się pogarszać.
CZYTAJ DALEJ >>>
..
Trzecia fala epidemii w regionie łódzkim przestała rosnąć! Kiedy będzie koniec?
Za nami pierwszy od prawie dwóch miesięcy tydzień w którym sytuacja epidemiczna w regionie łódzkim nie pogorszyła się. To oznacza, że jesteśmy u szczytu trzeciej fali epidemii i wkrótce w regionie łódzkim będzie lepiej.
W piątek (2 kwietnia) w regionie łódzkim odnotowano 1879 nowych zakażeń. To to tylko o osiem więcej niż w ubiegły piątek, gdy zakażeń było 1871. W sobotę (3 kwietnia) odnotowano już tylko 1548 nowych przypadków. To mniej niż w ubiegłą sobotę, gdy zakażeń było jeszcze 1694.
W sumie w całym ostatnim tygodniu liczba zakażeń wzrosła o niecałe 5 proc. Tymczasem w ostatnich tygodniach co tydzień mieliśmy o jedną trzecią później o jedną czwartą więcej zakażeń. To oznacza, że trzecia fala epidemii w regionie łódzkim osiąga właśnie swój szczyt.
CZYTAJ DALEJ >>>
..
Fala epidemii koronawirusa zazwyczaj ma bardzo charakterystyczny przebieg: najpierw niespodziewanie i gwałtownie zaczyna rosnąć, później wzrosty zaczynają zwalniać. Gdy tylko osiągnie swój szczyt, liczba zakażeń zaczyna spadać, choć dzieje się to nieco wolniej niż w fazie wzrostowej. Taką prawidłowość zauważył już rok temu amerykański noblista izraelskiego pochodzenia Michael Levitt. Dzięki temu prawidłowo przewidział koniec epidemii w Wuhan.
CZYTAJ DALEJ >>>
.
To może oznaczać, że obostrzenia poskutkowały i region łódzki najgorsze ma już za sobą. Nie jest to dziwne, bo podobne zjawisko odnotowano już kilka tygodni temu na Warmii i Mazurach. Region, gdzie trzecia fala pandemii wybuchła jeszcze w lutym, w sobotę był na czwartym miejscu od końca pod względem liczby zakażeń wśród województw w kraju.
Być może nawet sytuacja epidemiczna w regionie łódzkim już się nawet poprawiła. Biorąc pod uwagę, że zakażenia wykrywane są kilka dni po kontakcie z chorym, dzisiejsze wyniki testów pokazują liczbę zakażeń, do których doszło tydzień temu. Ale w szpitalach w regionie łódzkim sytuacja jest i będzie jeszcze trudna, bo przyjęcia do szpitali są opóźnione o tydzień lub nawet dwa. To oznacza, że sytuacja w szpitalach jeszcze będzie się pogarszać.
CZYTAJ DALEJ >>>>
.
CZYTAJ DALEJ >>>
..