Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzecia porażka ŁKS Commercecon. Mistrzynie wciąż szukają formy

R. Piotrowski
Eva Mori i Katarina Lazović meczu z Legionovią nie zaliczą do udanych [Fot. Grzegorz Gałasiński]
W 4. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet ŁKS Commercecon przegrał na wyjeździe z DPD Legionovią Legionowo 0:3, a co gorsza mistrzynie Polski w starciu z dziesiątą drużyną poprzedniego sezonu były często bezradne.

Ełkaesianki zmierzyły się w sobotę z zespołem, który kilka dni wcześniej sprawił wiele problemów jednemu z faworytów rozgrywek czyli drużynie Developres SkyRes Rzeszów. Koniec końców podopieczne trenera Stéphane Antigi pokonały wówczas Legionovię, lecz dopiero po pięciu zaciętych setach.

Co prawda zespół z Mazowsza zajmował przed weekendem miejsce w drugiej połowie ligowej tabeli, lecz warto zauważyć, że z dziewiętnastu rozegranych w tym sezonie setów wygrał osiem, w tym pięć ze znacznie wyżej notowanymi rywalami z Rzeszowa i Polic. Na mistrzynie Polski podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego też znalazły receptę, więcej nawet, drużyna włoskiego szkoleniowca sprawiła łodziankom tęgie lanie.

W pierwszym secie ełkaesianki dotrzymywały kroku rywalkom tylko przez dziesięć minut. Przy stanie 7:5 dla miejscowych udanie atak „wiewiór” zakończyła Aleksandra Wójcik, a po chwili Ewa Kwiatkowska sprytną kiwką doprowadziła do remisu (7:7). Były to miłe złego początki, bo po chwili w polu serwisowym pojawiła się Alicja Grabka i za sprawą m.in. właśnie rozgrywającej Legionovia szybko „odjechała” łodziankom na pięć punktów. ŁKS Commercecon popełniał błędy w obronie, a że znów szwankowało także zgranie, pierwszą część spotkania dziesiąty zespół poprzedniego sezonu LSK wygrał z mistrzem Polski do 16.

Jeśli łódzcy kibice łudzili się jeszcze, że w drugiej odsłonie spotkania „wiewióry” podejmą walkę, to już po kilku pierwszych minutach tego właśnie drugiego seta musieli zrewidować swoje poglądy. DPD Legionovia rozpoczęła „z wysokiego C” czyli prowadzenia 5:0. Po udanej zagrywce najlepszej na parkiecie Mai Tokarskiej przewaga gospodyń wzrosła do ośmiu „oczek” (11:3) i jak nie trudno się domyślić ekipa szkoleniowca z Półwyspu Apenińskiego kontrolowała przebieg dalszej części tej partii, wygrywając ją bardzo wysoko, bo do 12 (sic!). Przy siatce okrutnie myliła się m.in. Eva Mori, Daria Szczyrba i Aleksandra Wójcik nie potrafiły znaleźć recepty na szczelny blok przeciwniczek, a piłka po atakach Moniki Bociek lądowała poza boiskiem. Szwankowały po stronie łodzianek i zagrywka, i zgranie. Szwankowało tak naprawdę wszystko.

Kiedy na początku trzeciego seta Klaudia Alagierska została zatrzymana przy siatce i Legionovia na starcie tej części zawodów uciekła podopiecznym trenera Marka Solarewicza na trzy punkty (3:0), wydawało się, że żadna siła nie zdoła tego wieczoru uratować mistrzyń Polski. Szczęście w nieszczęściu chwilę po tym ełkaesianki poprawiły grę w ataku, a chociaż nadal zawodziły w polu serwisowym, udane akcje m.in. Moniki Bociek, Aleksandry Wójcik i Katariny Lazović pozwoliły ŁKS Commercecon podjąć walkę.

Ten krótkotrwały zryw mistrzyń Polski zakończył się przy stanie 14:14. Co prawda chwilę po tym wydawało się, że Aleksandra Wójcik skutecznie obiła blok gospodyń, lecz trener Alessandro Chiappini miał wątpliwości, skorzystał z systemu Challenge i wkrótce sędziowie musieli przyznać mu rację. DPD Legionovia przejęła inicjatywę, a kiedy świetnie spisująca się w tym fragmencie spotkania Juliette Fidon-Lebleu zaskoczyła ŁKS kiwką, miejscowe prowadziły 19:16.

Piłkę meczową podopieczne włoskiego szkoleniowca wywalczyły po fatalnym błędzie Evy Mori (24:21), szalę zwycięstwa na swoją stronę przychyliły zaś po chwili za sprawą Olgi Strantzali. Trzeciego seta zawodniczki z Legionowa wygrały do 22 i cały mecz 3:0. O tym weekendzie kibice ŁKS będą chcieli szybko zapomnieć. Przegrali piłkarze, przegrały i siatkarki.

DPD Legionovia Legionowo - ŁKS Commercecon 3:0 (25:16, 25:12, 25:22)
MVP spotkania: Maja Tokarska
DPD Legionovia Legionowo: Alicja Grabka 3, Maja Tokarska 14, Julie Oliveira Souza 7, Olga Strantzali 9, Juliette Fidon Lebleu 6, Justyna Łukasik 6, Agnieszka Adamek (libero).
ŁKS Commercecon: Eva Mori 1, Ewa Kwiatkowska 3, Joanna Pacak, Aleksandra Wójcik 10, Katarina Lazović 11, Monika Bociek 9, Krystyna Strasz i Anna Korabiec (libero) oraz Daria Szczyrba 1, Klaudia Alagierska 1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki