Trzy drużyny piłkarek UKS SMS Łódź walczą w Pucharze Polski. Oczko w głowie Zbigniewa Bońka

Wszystkie drużyny zagrają na wyjazdach

Szkoła Mistrzostwa Sportowego im. Kazimierza Górskiego to najlepsza w Polsce wylęgarnia talentów piłkarskich. Trzy drużyny z powodzeniem rywalizują w swoich ligach, w środę przystąpią do walki w 1/32 finału Pucharu Polski kobiet.
Wszystkie drużyny Szkoły Mistrzostwa Sportowego im. Kazimierza Górskiego w Łodzi zagrają na wyjeździe. Mecze rozegrane zostaną 4 listopada.
Ekstraligowy zespół TME UKS SMS Łódź, który jest wiceliderem tabeli, zmierzy się z drugoligowym AZS Warszawa. Podopieczne trenera Marka Chojnackiego zdały egzamin na piątkę, bo przed tym meczem wygrały z ostatnim w tabeli ROW w Rybniku 5:1.
Warszawski AZS jest na ósmym miejscu w tabeli grupy wschodniej drugiej ligi. Nie wygrał od trzech spotkań, ostatnio przegrał ze Spartą Daleszyce 0:1. Jedyny problem stanowi boisko, bo TME UKS SMS zagra bowiem z AZS w Warszawie na sztucznym boisku. Ale łodzianki potrafią grać i na takiej nawierzchni.

Pierwszoligowy UKS SMS zmierzy się z drużyną CLJ U-17/18 Górnika Łęczna (zdobywca wojewódzkiego pucharu w województwie lubelskim). To bardzo ciekawa para. Łodzianki po 10 kolejkach są liderkami tabeli I ligi z ośmioma zwycięstwami, jednym remisem oraz jedną porażką, którą właśnie poniosły w ostatni weekend. Podopieczne trener Marzeny Salamon przegrały w Olsztynie z czwartym zespołem w tabeli Stomilankami 0:2. Skład drużyny UKSSMS: Ptaszek, Piórkowska, Silny, Świątek, Drej (85, Macała), Lulkowska (61, Szubert), Miś, Kałużna, Mordel, Glinka, Marczak.

To będzie starcie najlepszych juniorek w Polsce.
Drugoligowy UKS SMS stoczy bój o awans z ligowym rywalem Ostrovią Ostrów Wlkp. Zespół UKS SMS określany mianem trzeciego plasuje się na ósmym miejscu w grupie zachodniej II lidze. Ostrovia jest szósta z takim samym dorobkiem punktowym, więc mecz na pewno będzie wyrównany. Psychologiczną przewagę mają na pewno piłkarki Ostrovii, bo grały w Łodzi w minioną sobotę. Okazały się minimalnie lepsze, wygrywając 2:1. Czas na rewanż łodzianek w meczu o Puchar Polski.

Oczko w głowie prezesa Zbigniewa Bońka

PZPN z prezesem Zbigniewem Bońkiem na czele dba o to, by ranga rozgrywek o Puchar Polski w wydaniu kobiecym ciągle rosła. Można rzec, że te rozgrywki to oczko w głowie prezesa.
PZPN przyzna nagrody finansowe za udział w rozgrywkach o Puchar Polski kobiet:
- zdobywca PP na szczeblu WZPN - 5000 zł
- drużyny wyeliminowane w III etapie - 8000 zł
- drużyny wyeliminowane w 1/8 finału - 10 000 zł
- drużyny wyeliminowane w 1/4 finału - 25 000 zł
- drużyny wyeliminowane w 1/2 finału - 50 000 zł
- finalista PP - 100 000 zł
- zdobywca PP - 400.000
W czerwcu br. piłkarki Górnika Łęczna po złotym golu Dominiki Grabowskiej pokonały w finale Pucharu Polski Czarnych Sosnowiec i z rąk prezesa Zbigniewa Bońka odebrały puchar za zwycięstwo. ą