Trzynasta Letnia Akademia Jazzu w klubie Wytwórnia wybrzmi w sierpniu

Koronawirus wywrócił wszystko do góry nogami i rozpoczynająca się zwykle w lipcu Letnia Akademia Jazzu, tym razem wystartuje na początku ostatniego miesiąca wakacji i będzie towarzyszyć miłośnikom muzyki improwizowanej w czwartkowe i niedzielne wieczory do 27 sierpnia. Jak zapowiadają organizatorzy, na scenie Wytwórni wystąpią wirtuozi fortepianu, saksofonu i trąbki, gwiazdy polskiego jazzu i czołowi artyści młodego pokolenia oraz utytułowani zagraniczni jazzmani.

- Mając świadomość, w jak trudnym położeniu znalazła się branża muzyczna i wszystkie instytucje kultury, organizatorzy Letniej Akademii Jazzu dołożyli wszelkich starań, by trzynasta edycja wydarzenia mogła dojść do skutku, a teraz liczą na swoich wiernych fanów - zapewnia Marta Wróblewska z Wytwórni. - Po raz pierwszy w historii koncerty odbędą się wyłącznie w sierpniu, za to dwa razy w tygodniu.

W tym roku na festiwalowej scenie zobaczymy kultową polską supergrupę Tie Break, której skład tworzą: Antoni Gralak, Janusz Yanina Iwański, Mateusz i Marcin Pospieszalscy oraz Frank Parker. Kolejną atrakcją będzie występ kwartetu Louisa Sclavisa - mistrza gry na saksofonie sopranowym, klarnecie oraz klarnecie basowym, jednego z najważniejszych europejskich jazzmanów swojego pokolenia. W Łodzi zaprezentuje najnowszy materiał z płyty „Characters on a Wall”.

Na scenie Wytwórni zobaczymy też Natalię Grosiak, znaną szerszej publiczności z zespołu Mikromusic. Tym razem premierowo wykona, przy akompaniamencie fortepianu, różne popularne polskie piosenki - od przedwojennych po filmowe - w aranżacjach jazzowych. Z pierwszym w pełni autorskim projektem „Kurpian Songs & Meditations” wystąpi Łukasz Ojdana. Pianista i kompozytor, znany jazzowej publiczności ze znakomitego tria RGG, zmierzy się z tradycyjnymi melodiami kurpiowskimi.

Kolejnym wykonawcą będzie O.N.E. Quintet. Tworzące go instrumentalistki czerpią inspirację z muzyki współczesnej, hip hopu i etno. Przed publicznością zaprezentują się duet Wojtczak/Piotrowicz z albumem „Plastic Poetry” oraz Emil Miszk z zespołem The Sonic Syndicate. Ich pierwsza płyta „Don’t Hesitate!” otrzymała nagrodę Akademii Fonograficznej Fryderyk 2019 w kategorii Jazzowy Debiut Roku.

13. edycję Letniej Akademii Jazzu zwieńczy koncert poświęcony pamięci Tomasza Stańki. Trębacz Tomasz Dąbrowski, grający również na instrumencie zwanym balkan horn, do swojego projektu „Istnienia Poszczególne” zaprosił polskich i duńskich instrumentalistów.

Po raz ósmy wydarzeniu towarzyszyć będą warsztaty jazzowe INTL Jazz Platform. Przez cztery dni (10-13 sierpnia) młodzi adepci jazzu z różnych krajów Europy, pod okiem doświadczonych jazzmanów, będą wymieniać się doświadczeniami i tworzyć nowe aranżacje. W ramach przedsięwzięcia wystąpi Eve Risser, eksperymentalna francuska pianistka i kompozytorka jazzowa, a następnego dnia kadra warsztatów i polskie młode trio, uczestnicy poprzednich edycji INTL Jazz Platform - zespół Immortal Onion. Całość zwieńczy wspólny koncert uczestników warsztatów, a w drugiej jego części zobaczymy band Koma Saxo, pochodzącego ze Szwecji, a mieszkającego w Berlinie Pettera Eldha.

Program festiwalu:

• 9 sierpnia, niedziela, godz. 19 - Tie Break
• 11 sierpnia, wtorek, godz. 21 - Eve Risser
• 12 sierpnia, środa, godz. 20 - Immortal Onion; koncert kadry INTL Jazz Platform
• 13 sierpnia, czwartek, godz. 19 - Petter Eldh & Koma Saxo; koncert finałowy INTL Jazz Platform
• 16 sierpnia, niedziela. godz. 19 - Wojtczak/Piotrowicz „Plastic Poetry”; Emil Miszk & The Sonic Syndicate
• 22 sierpnia, sobota, godz. 19 - Louis Sclavis Quartet; Łukasz Ojdana Solo
• 23 sierpnia, niedziela, godz. 19 - O.N.E. Quintet; Natalia Grosiak „Prosto”
• 27 sierpnia, czwartek, godz. 19 - Tomasz Dąbrowski i Istnienia Poszczególne

Warto dodać, że wszystkie koncerty Letniej Akademii Jazzu będą transmitowane przez telewizję Toya. Bilety (miejsca siedzące, nienumerowane) kosztują 30 zł z kartą zniżkową klubu/40 zł bez karty zniżkowej. Karnety w cenie 120 i 130 zł. Na koncerty w ramach INTL Jazz Platform natomiast wstęp jest wolny.