1/6
We Wrocławiu zamiast metra należy jak w Łodzi czy Lipsku...
fot. Grzegorz Galasiński

Tunel kolejowy połączy Dworzec Świebodzki z pl. Społecznym?

We Wrocławiu zamiast metra należy jak w Łodzi czy Lipsku zbudować 4-5 kilometrowy tunel kolejowy z Dworca Świebodzkiego na plac Społeczny - mówi portalowi GazetaWroclawska.pl Patryk Wild, przewodniczący Komisji Polityki Rozwoju Regionalnego i Gospodarki w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, radny z rządzącego Dolnym Śląskiem klubu Bezpartyjnych Samorządowców. Pytamy go o wrocławską kolej przyszłości. I to nie tak dalekiej. Tunel, o którym mówi Wild, mógłby powstać w ciągu 10-15 lat. - Szybka kolej miejska, jakiej potrzebuje Wrocław, aby była skutecznym środkiem transportu powinna jeździć co 15-20 minut - mówi nam Wild.

Jak ma wyglądać wrocławska kolej przyszłości? Czytaj na kolejnych slajdach - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.

2/6
Pasażerowie coraz bardziej narzekają na ścisk w pociągach....
fot. Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press

Tłok w pociągu, bo urząd za mało płaci urzędowi

Pasażerowie coraz bardziej narzekają na ścisk w pociągach. Mówi się, że województwo potyka się o własne nogi, bo linia Wrocław - Trzebnica należy do marszałka, pociągi też, a tu tłok największy.
Bo ta linia i tabor są dostosowane do potrzeb kolei regionalnej. Ale po wjeździe do Wrocławia ludzie traktują ten pociąg jak tramwaj, stąd w tym punkcie zaczyna się tłok.

Sami namawialiście wrocławian, żeby jeździli pociągami po mieście, by zmniejszyć korki i smog.
Za transport miejski odpowiadają władze miasta. Samorząd wojewódzki ma możliwości, żeby rozwiązać te problemy tworząc np. kolej miejską. Możemy kupić dodatkowy tabor i organizować przewozy. Ale miasto musi to zadanie nam sfinansować. Nie możemy ograniczać oferty transportu regionalnego, aby budować komunikację miejską.

Jak ma wyglądać wrocławska kolej przyszłości? Czytaj na kolejnych slajdach - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.

3/6
Konduktor rejestruje pasażerów z urbancard. A miasto zwraca...
fot. Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press

Tłok w pociągu, bo urząd za mało płaci urzędowi

Konduktor rejestruje pasażerów z urbancard. A miasto zwraca za nich pieniądze. Dużo pasażerów to dużo pieniędzy. Skąd problem?
Nie zgadza się kasa, bo te pieniądze nie równoważą nam zwiększonych kosztów transportu związanych z obsługa komunikacji wewnątrzmiejskiej. Warszawa płaci około 180 mln zł Kolejom Mazowieckim za przewozy. Wrocław jest trzy razy mniejszy, a płaci naszym przewoźnikom kilkanaście razy mniej. Jeżeli Wrocław zapłaciłby za organizację SKM około 40 mln zł, plus okoliczne gminy dołożyły się do tego, to jesteśmy w stanie zbudować doskonałą kolej miejską, tak jak zbudowaliśmy najlepszą w Polsce kolej regionalną.

Ale pociągów jest generalnie za mało, tłok jest i na trasie z Legnicy czy Wałbrzycha.
Za chwilę Koleje Dolnośląskie planują ogłosić przetarg na zakup nowych pociągów. Na przejmowane linie lokalne rozważamy też używany lekki tabor.
Ale więcej pociągów i zwiększona liczba kursów regionalnych to wciąż będzie kolej regionalna, o częstości kursowania średnio co godzina. A szybka kolej miejska, jakiej potrzebuje Wrocław, to odrębny temat. Żeby była skutecznym środkiem transportu powinna jeździć co 15-20 minut. I chodzi o dodatkowe kursy oprócz tych regionalnych.

Jak ma wyglądać wrocławska kolej przyszłości? Czytaj na kolejnych slajdach - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.

4/6
Jaki ma być szkielet wrocławskiej szybkiej kolei miejskiej?...
fot. Pawel Lacheta/ Polska Press/ Express Ilustrowany

Tak ma wyglądać wrocławska kolej przyszłości

Jaki ma być szkielet wrocławskiej szybkiej kolei miejskiej?
Zbudowałbym ją na trzech elementach. Pierwszy to dogęszczone linie regionalne. Drugi - kolej miejska np. z Brochowa przez Nadodrze do Kamieńca Wrocławskiego i uruchomienie Świebodzkiego jako dworca SKM dla pociągów obsługujących zachód miasta. Trzeci - wprowadziłbym tramwaj dwusystemowy. Wymyślili go Niemcy, budują go też Francuzi i Amerykanie. Jest to szczególnie interesujące rozwiązanie dla miast europejskich, których historyczne centra zbudowano przed powstaniem kolei i dlatego kolej do nich nie dociera. Przykład: jedziemy z Jelcza pociągiem na Biskupin, a stąd już po torach tramwajowych przez centrum do Świebodzkiego, gdzie znów wjeżdżamy na tory kolejowe i jedziemy dalej do Leśnicy, na Pracze czy do Wołowa.

Jak ma wyglądać wrocławska kolej przyszłości? Czytaj na kolejnych slajdach - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Gorąca pasja modelki byłej gwiazdy Barcelony rozpala fanów zdjęciami z Bali. WOW

Gorąca pasja modelki byłej gwiazdy Barcelony rozpala fanów zdjęciami z Bali. WOW

We Wrocławiu pojawią się kolorowe hulajnogi. To dzieło studentów ASP

We Wrocławiu pojawią się kolorowe hulajnogi. To dzieło studentów ASP

Remont al. Hallera. Przez pośpiech robotnicy zniszczyli cały chodnik!

Remont al. Hallera. Przez pośpiech robotnicy zniszczyli cały chodnik!

Zobacz również

Gorąca pasja modelki byłej gwiazdy Barcelony rozpala fanów zdjęciami z Bali. WOW

Gorąca pasja modelki byłej gwiazdy Barcelony rozpala fanów zdjęciami z Bali. WOW

Remont al. Hallera. Przez pośpiech robotnicy zniszczyli cały chodnik!

Remont al. Hallera. Przez pośpiech robotnicy zniszczyli cały chodnik!