Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tutaj można uprawiać mak i konopie. Ale to uprawy pod specjalnym nadzorem

Zbyszek Rybczyński
Uprawy konopi włóknistych i maku niskomorfinowego podlegają restrykcjom wynikającym z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Wiemy, gdzie takie plantacje są planowane w 2017 r. w woj. łódzkim.

Konopie i mak mogą rosnąć na ściśle określonych obszarach i po uzyskaniu stosownych zezwoleń. W województwie łódzkim limit powierzchni upraw konopi włóknistych na 2017 r. ustalono na poziomie 83,7 ha. Z kolei areał maku niskomorfinowego nie może przekroczyć 27,5 ha. Są to wielkości określone w projekcie uchwały samorządu wojewódzkiego, który pod koniec grudnia skierowano do konsultacji społecznych.

- Przy ustalaniu powierzchni zostały uwzględnione takie czynniki jak zagrożenie narkomanią, zapotrzebowanie na surowce pochodzące z tych upraw oraz tradycja uprawy - wyjaśnia Andrzej Woźniak, zastępca dyrektora departamentu rolnictwa i ochrony środowiska Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego. 

Konopie włókniste uprawia się na potrzeby przemysłu włókienniczego, chemicznego, celulozowo-papierniczego, spożywczego, kosmetycznego, farmaceutycznego, materiałów budowlanych oraz nasiennictwa. W województwie łódzkim aktywnie działają cztery podmioty skupujące konopie od rolników. Na podstawie ich wniosków oraz gmin została określona wielkość produkcji na 2017 r. Jedną z większych plantacji konopi włóknistych przewidziano w gminie Sokolniki. Mowa o nieco ponad 10 hektarach. Jak mówi wójt Sylwester Skrzypek, byłaby to zupełna nowość na terenie gminy.

- Stawiamy pierwsze kroki w tym obszarze. Zgłosiliśmy zapotrzebowanie, bo niedawno zapukał do nas rolnik-przedsiębiorca, który chciałby uprawiać konopie włókniste, docelowo jako surowiec materiałów budowlanych. Widać, że jest pełen entuzjazmu, mocno zaangażował się w temat, chciałby zdobyć fundusze z programu dla młodych rolników. Chętnych jest więcej i zrodził się nawet pomysł zawiązania grupy producenckiej, żeby rozłożyć koszty zakupu maszyn do przerobu konopi. Nie ukrywam, że przyglądamy się temu z uwagą i tam, gdzie możemy, będziemy wspierać - mówi wójt Skrzypek.

 

Przy rejonizacji upraw konopi włóknistych Łódź uwzględniła obszary w 15 gminach. Największy areał, o powierzchni 15 ha, przewidziano w gminie Brzeźnio.

 

Przy rejonizacji upraw konopi włóknistych Łódź uwzględniła obszary w 15 gminach. Największy areał, o powierzchni 15 ha, przewidziano w gminie Brzeźnio. Spore uprawy zgłoszono też w gminach Dalików (11,39 ha), Dmosin (10 ha) i Skierniewice (8,5 ha). Na obszarze 5 hektarów konopie mają rosnąć w trzech gminach: Łęki Szlacheckie, Strzelce oraz Sulejów. Urząd Marszałkowski uwzględnił również gminy Szadek (4 ha), Cielądz (3 ha), Krzyżanów (2,5 ha), Nowy Kawęczyn (2 ha), Galewice i Wierzchlas (po 1 ha), a także Słupia (0,30 ha).

W przypadku maku niskomorfinowego, uwzględniono wszystkie wnioski, które spłynęły z gmin. Uprawa maku będzie prowadzona wyłącznie na cele spożywcze i nasiennictwa. Największy areał wyznaczono w gminie Bedlno - 10 ha. Po 5 ha przypada na gminy Kiernozia, Kutno i Strzelce. Pozostałe 2,5 ha maku może być uprawiane w gm. Krzyżanów.

Podmioty i gminy planujące uprawę maku i konopi są zobowiązane do przestrzegania przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Miały o tym okazję przekonać się władze gminy Błaszki pod koniec 2015 r. Kontrola urzędników wojewody łódzkiego wykazała kilka nieprawidłowości. Między innymi w aktach brakowało upoważnienia pracownika urzędu do prowadzenia kontroli na działkach, na których zezwolono na uprawę konopi włóknistych. Za „karygodną” uznano zawartość notatki służbowej sporządzonej na okoliczność kontroli upraw, z której nie wynikało nawet, jakie dokumenty zostały sprawdzone i czy uprawy zajmują powierzchnię zgodną z wydanym zezwoleniem.

Na składanie uwag i wniosków w sprawie określenia powierzchni pod uprawy maku i konopi oraz ich rejonizacji w 2017 r. zainteresowani mieli 14 dni. Informacje o wynikach konsultacji wraz z uzasadnieniem ich przyjęcia lub odrzucenia zostaną zamieszczone na stronach internetowych UMWŁ. Uchwała wymaga również zasięgnięcia opinii ministra zdrowia oraz ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Na koniec uchwała trafi do sejmiku celem uchwalenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki