18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tuwim jeszcze bardziej koszerny

Matylda Witkowska
Dziennik Łódzki
Jedyna w Polsce otwarta dla wszystkich koszerna restauracja Cafe Tuwim zmienia formułę. Zdaniem właściciela prowadzenie zamkniętej w piątki i soboty restauracji nie ma sensu. Powstanie nowa restauracja, jeszcze bardziej koszerna

Żydowskie naleśniki, szabasowy czulent i występy zespołów jazzowych - to oferta jedynej w Polsce koszernej restauracji Cafe Tuwim przy ul. Pomorskiej 18. Jej właściciel z końcem marca kończy działalność. Jego zdaniem taka restauracja nie ma racji bytu. Czy to rzeczywiście już koniec?

- Interes musi przynosić zysk, a tego w Cafe Tuwim nie udało się osiągnąć - mówi Jerzy Prasow, współwłaściciel restauracji. - Myślałem, że koszerność przyciągnie klientów, ale okazało się, że jednak nie.

Cafe Tuwim założył sześć lat temu, po powrocie do Polski z zagranicy. - To była nowość. Na początku ludzie wchodzili, pytali czy mogą wejść i coś zjeść. A ja odpowiadałem, czy u ''chińczyka'' też zadają takie pytania? - wspomina Prasow.

Kiedy już przekonał łodzian do nowej formuły, okazało się, że nie mogą dopasować godzin. Cafe Tuwim zamknięta jest na czas szabatu, czyli w piątek od godz. 15 do soboty do godz. 20. To czas,gdy polski klient najczęściej wybiera się do restauracji. - Niestety, nie mogę jej wtedy otworzyć. Koszerna restauracja nie może przynosić zysku w szabat - tłumaczy Prasow.

W dbającej o oddzielenie mięsa i mleka kuchni żydowskiej Cafe Tuwim skoncentrowała się na kuchni mlecznej: w menu były ryby, naleśniki i desery, nie było za to mięsa. - Ale zdarzali się goście, którzy od kilku dni nie jedli niczego ciepłego, bo nie mogli znaleźć koszernego lokalu - wyjaśnia Prasow.

Symcha Keller, przewodniczący gminy wyznaniowej żydowskiej, która wynajmuje Cafe Tuwim pomieszczenia, też uważa, że koszerna restauracja jest w Łodzi potrzebna. - Czteroletnia umowa z panem Prasowem dobiega końca, ale restauracja nadal będzie. Rozpisaliśmy konkurs i mamy chętnych do jej prowadzenia - tłumaczy.
Zdaniem Kellera nowa restauracja będzie... jeszcze bardziej koszerna. - Chcemy poszerzyć menu, a także skoncentrować się na programie kulturalnym. Będziemy o tym rozmawiać z osobą, która wygra konkurs - wyjaśnia.

Zdaniem Kellera szabat w prowadzeniu lokalu nie musi przeszkadzać. - W Izraelu wiele restauracji organizuje kolacje szabatowe ze śpiewem. Karnety sprzedawane są wcześniej, przed szabatem - tłumaczy.

Jego zdaniem taki pomysł można by też wprowadzić w Łodzi. - A w sobotę po zakończeniu szabasu chcemy organizować wieczory tematyczne, ze świecami i mistyką żydowską - tłumaczy.
Poza Cafe Tuwim w Łodzi istnieją cztery restauracje oferujące kuchnię żydowską: dwie Anatewki, Analogia oraz Tradycja. Żadna nie jest koszerna.

- Niestety, w piątki i soboty restauracja musi zarobić na działalność w poniedziałek, wtorek, a czasami i niedzielę. Bo wtedy nie ma ruchu - przyznaje Paweł Zyner, właściciel Anatewki.

Do jego restauracji przy ul.6 Sierpnia przychodzi rocznie kilku klientów wymagających koszernej żywności. - Odsyłam ich właśnie do Cafe Tuwim. Byłoby mi przykro, gdyby zniknęła - ubolewa Zyner.
Niektórzy klienci Anatewki, przynoszą swoje własne, koszerne jedzenie. - Mają je w termosach, a u mnie zamawiają wino. Jeśli ich znam, nie robię problemu - wyjaśnia Zyber. Dla koszernych klientów ma też specjalne, koszerne zestawy podobne do lotniczych. Przywozi je z Izraela.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki