Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twarde "nie" Kościoła

Joanna Leszczyńska
Joanna Leszczyńska
Joanna Leszczyńska Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Zakonnik w Szkole Podstawowej w Łęczycy podczas lekcji religii tak szarpnął ucznia za rekę, że skręcił chłopcu przedramię. Okoliczności tego zdarzenia są wyjaśniane. Koledzy z klasy chłopca potwierdzają jego wersję. Niestety, dzieje się to w bardzo niefortunnym okresie, kiedy Kościół domaga się, by religia stała się przedmiotem maturalnym.

W słowie "domaga się" nie ma żadnej nadinterpretacji. Jest to twarda walka o swoje. Biskupi uważają, że w demokracji taki egzamin stanowiłby realizację zasady równoprawnego z innymi przedmiotami traktowania nauki religii. Skoro bowiem można zdawać maturę z innych przedmiotów, można i z religii. I nie ustępują w domaganiu się rozmów z Ministerstwem Edukacji Narodowej.

Nie zaspokaja ich odpowiedź, że religia nie wchodzi w zakres podstawy programowej kształcenia ogólnego ani powszechnie powtarzający się argument, że nie można zdawać egzaminu z wiary. Ale to jeszcze nie koniec nieszczęśliwych zbiegów okoliczności.

W tym samym czasie polski Kościół, ustami arcybiskupa Józefa Michalika, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, jeszcze raz mówi twardo "nie" stosowaniu metody in vitro, twierdząc, że ten "eksperyment woła o pomstę do nieba". Padają przy tym mocne słowa, które mogą ranić tych, którzy zdecydowali się na tę metodę prokreacji, o dzieciach zamrożonych w płynnym azocie. Czy taka postawa ma coś wspólnego z demokratyczną zasadą równouprawnienia w dostępie do wszystkich metod prokreacji? Wszak na demokrację i równouprawnienie powołuje się Kościół, walcząc o maturę z religii.

Kościół żąda jeszcze więcej. Chce zapisania w konstytucji wyższości prawa naturalnego nad stanowionym, czyli prawa religijnego nad porządkiem prawnym. Ja jednak wciąż wierzę, że usłyszę, że polski Kościół jednak inaczej postrzega swoją rolę w laickim państwie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki