Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twitter po porażce ŁKS w Płocku: „Znowu będą mówić o pechu?”

R. Piotrowski
Jan Grzesik i jego koledzy z ŁKS nie mają powodów do radości [Fot. Krzysztof Szymczak]
ŁKS przegrał w sobotę piąty mecz z rzędu w ekstraklasie, ulegając w Płocku 1:2 Wiśle. Kibice beniaminka są mocno zaniepokojeni, czego wyraz dają na Twitterze.

Portal derbylodzi.pl zwraca uwagę na ostatni „zaciąg” transferowy ŁKS. W sobotnim meczu z nowych wystąpił od pierwszej minuty Ricardo Guima i delikatnie rzecz ujmując, spotkania w Płocku do udanych nie zaliczy, podobnie jak i jego koledzy.

Krzysztof Sędzicki z telewizji TOYA sobotnią porażkę w Płocku skwitował jednym zdaniem.

Jakub Olkiewicz z portalu weszlo.com z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru komentuje sytuację ŁKS po 7. kolejkach ekstraklasy.

Nieudany w wykonaniu ełkaesiaków początkiem ligi, bo za taki należałoby uznać pierwszych siedem kolejek, martwi wszystkich sympatyków łódzkiego klubu. Jacek Szwagrzak bije na alarm.

Inny kibic łódzkiego klubu przypomina słowa prezesa Tomasza Salskiego wypowiedziane w rozmowie z Mateuszem Żegotą po awansie ełkaesiaków do pierwszej ligi.

A jeśli już mowa o tym redaktorze strony kibiców, czyli lksfans.pl, to podziela on w pewnym sensie opinię trenera Kazimierza Moskala, który przyczyn porażki upatruje w „momentach kluczowych” sobotniego spotkania.

Kolejną porażką ełkaesiaków zmartwił się również Paweł Bliźniuk, radny sejmiku wojewódzkiego, od lat zaangażowany w rozbudowę stadionu w al. Unii 2.

Wśród kibiców są jednak i optymiści. Część z nich liczy m.in. na Daniela Ramireza.

Ełkaesiaków czeka teraz dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach. W następnej kolejce zmierzą się w Szczecinie z Pogonią. Czy czarną serię uda się przełamać 15 września?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki