Policja z Tychów bada, kto i po co przyczepił lokalizator GPS do auta, oklejając go czarną taśmą. Wygląda to na celowe działanie, które uniemożliwiło natychmiastową identyfikację.
Akcja pirotechników zakończyła się około godziny 2 w nocy. Podejrzanym pakunkiem, którym przez 6 godzin zajmowały się wszystkie służby mundurowe w Tychach, okazał się lokalizator GPS.
- Został zabezpieczony. Policjanci będą teraz ustalać kto i w jakim celu zamontował to urządzenie pod samochodem - przekazała asp. Barbara Kołodziejczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tychach.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY
Mundurowi przyjęli zgłoszenie w tej sprawie po godzinie 20.
Auto stoi zaparkowane na stacji paliw. Aleja Bielska została zamknięta od skrzyżowania z ulicą Budowlanych w stronę Komendy Miejskiej Policji.
- Ewakuowano klientów i pracowników stacji paliw, a na miejscu są już pirotechnicy z Katowic. Policjanci z KMP w Tychach zabezpieczają teren - przekazała asp. Barbara Kołodziejczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tychach.
Z naszych informacji wynika, że pod hondą znajduje się podejrzany pakunek, owinięty czarną folią.
Funkcjonariusze nie wykluczają, że to lokalizator GPS, ale jest to obecnie sprawdzane.
Na miejscu, oprócz policjantów, są także strażacy z PSP Tychy oraz straż miejska.
Zdjęcia publikujemy, dzięki uprzejmości serwisu 112Tychy - Tyskie Służby Ratownicze.
*Kontrowersyjne ZDJĘCIA dziewczyn na kalendarzu 2017 ZDJĘCIA
*Bestie z Rybnika. Takie okazy łowią wędkarze na zalewie w Rybniku ZDJĘCIA
*Superksiężyc 2016: Te zdjęcia są fantastyczne! ZOBACZ
*Aktor Jerzy Cnota ZDJĘCIA Z PRYWATNEGO ARCHIWUM
*Sprawdź, czy możesz zostać policjantem TEST PSYCHOLOGICZNY
Zobacz koniecznie Superksiężyc 2016
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?