Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tydzień papieski: moje spotkanie z papieżem

aw, zg
Zbigniew Gretka (pierwszy z prawej).
Zbigniew Gretka (pierwszy z prawej). archiwum
Z nieukrywaną radością serca wraz z grupą przyjaciół wezmę udział w watykańskich uroczystościach wyniesienia na ołtarze przez Benedykta XVI Ojca Świętego Błogosławionego Jana Pawła II. Bogu dziękuję za możliwość spotykania się z Nim i zdawania mu osobistych relacji z pobytów moich pośród Polonii świata, w tym bardzo drogiej Jego sercu syberyjskiej Polonii.

W obecności swojego sekretarza kardynała Stanisława Dziwisza i arcybiskupa Zygmunta Zimowskiego Ojciec Święty pytał mnie z uśmiechem: ''Jak to jest, drogi Zbigniewie, że tobie jest tak łatwo wyjechać z pięknej opoczyńskiej ziemi na Syberię, a mnie, Papieżowi, tak trudno?''. Wiedziałem, jak bardzo chciał tam pojechać z głoszoną przez siebie Ewangelią Miłości do synów i córek rosyjskiej ziemi.

W albumach i materiale filmowym pokazywałem Ojcu Świętemu naszą ukochaną ziemię opoczyńską, piotrkowską i tomaszowską. Wszak jako metropolita krakowski był i w Odrzywole, i w Studziannie, współkoronując z Prymasem Tysiąclecia Stefanem Wyszyńskim obraz Matki Bożej Świętorodzinnej.

Pytał z humorem: ''Czy odległość w kilometrach jest ta sama ze Studzianny do Opoczna, czy się zmieniła od czasu, kiedy tam byłem?''. Papież cieszył się z międzynarodowego konkursu literackiego w kolegiacie św. Bartłomieja w Opocznie, poświęconego Jego pontyfikatowi. W moim archiwum pozostało tysiące zdjęć i listów, a w sercu niezniszczalna księga pamięci i szczęścia przebywania przy Nim i zapadające głęboko w sercu nauczanie Mistrza z Wadowic.

Często byłem z przyjaciółmi w Grotach Watykańskich u Jego grobu, do którego przybywały rzesze pielgrzymów z całego świata. Prosiłem Go o opiekę dla każdego w tych trudnych czasach dla Polski i świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki