Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tydzień Patriotyczny w Łodzi, czyli trudno mówić o minusach [ZDJĘCIA]

Agnieszka Magnuszewska
Grzegorz Gałasiński
Harcerze z ZHR podsumowali Tydzień Patriotyczny, który organizowali na przełomie października i listopada. Frekwencja dopisała.

Mała wpadka, ale więcej sukcesów. Tak łódzki okręg ZHR podsumował we wtorek tegoroczny Tydzień Patriotyczny, który organizował już po raz piąty. Harcerze podczas spotkania z wojewodą Jolantą Chełmińską szukali też pomysłów na nowe atrakcje, które przyciągnęłyby jeszcze więcej osób do Tygodnia Patriotycznego.

- Ciężko mówić o minusach, bo wszystko było dopięte na ostatni guzik i na czas - przyznaje pwd. Grzegorz Bielawski, rzecznik Tygodnia Patriotycznego. - Co się nie udało? Na pewno "Gazeta Wolność", która miała być rozdawana od 25 października, a otrzymaliśmy ją dopiero 8 listopada. Ze względu na opóźnienie mniej osób dowiedziało się o Tygodniu Patriotycznym, a opublikowany był w niej cały harmonogram naszych działań.

Jednak frekwencja na wydarzeniach i tak była spora. W grze miejskiej "W huku fabryk, huku dział", opowiadającej o Bitwie Łódzkiej wzięło udział około 400 osób. I to pomimo fatalnej pogody, bo ani deszcz ani niska temperatura nie zachęcały do wyjścia z domu.

Z kolei gra dla zuchów "Piękno Łodzi" przyciągnęła około stu maluchów. Nowość, którą była Pograjka (zabawa przy ludowej muzyce) też zyskała sporo fanów. - Myślimy nad nowymi wydarzeniami, bo nie chcemy działać monotonnie ani by Tydzień Patriotyczny kojarzył się ze sztampowym wydarzeniem - podkreśla Grzegorz Bielawski.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki