To był bardzo upalny dzień. Dziewięcioosobowa grupa młodzieży z Konopnicy postanowiła, że poszuka ochłody nad rzeką i miło spędzi tam popołudnie. Beztroski odpoczynek przerwał jednak dobiegający krzyk rodziny topiącego się w Warcie mężczyzny. Młodzież nie czekała ani chwili. Rzucili się na pomoc tonącemu. Na co dzień należą do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Konopnicy, więc przeszli szereg szkoleń z udzielania pierwszej pomocy i wiedzieli co robić. Zachowali zimną krew i działali według wyuczonego schematu, rozdzielając między siebie zadania. Oprócz ewakuacji mężczyzny na brzeg i udzielenia mu niezbędnej pierwszej pomocy, wyznaczono także spośród młodzieży "machacza", czyli osobę która wskazała służbom drogę do miejsca zdarzenia.
Dla członków Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej było to z pewnością wieczór, którego długo nie zapomną. Pewne jest jedno. Wykazali się bohaterstwem i udowodnili, że pierwszej pomocy warto uczyć się od najmłodszych lat. A tego wszystkiego uczą ich właśnie członkowie OSP Konopnica.
Młodzi bohaterowie z Konopnicy mają od 14 do 16 lat. To: Julia, Patrycja, Anna, Natalia, Kateryna, Mateusz, Wojciech, Paweł, Gabriel.
- Byłyśmy akurat z dziewczynami na brzegu rzeki. Chłodziłyśmy nogi w wodzie, kiedy nagle grupa ludzi zaczęła krzyczeć. Nie wiedziałyśmy jeszcze, że ktoś się topi, dopiero po chwili jedna z pań wykrzyczała dzwońcie po pogotowie, zorientowałyśmy się, że dzieje się coś złego. Patrycja, Mateusz, Wojtek i Gabriel wskoczyli do wody, pod której powierzchnią zniknął mężczyzna, by go wyciągnąć. Kiedy już to zrobili, wydobyli go na brzeg, co nie było łatwe ze względu na silne prądy w Warcie - opowiada nam Anna Gralińska, jedna z bohaterskiej dziewięcioosobowej grupy, która w międzyczasie uspokajała roztrzęsioną córkę topiącego się mężczyzny, który wszedł do wody i stracił przytomność.
Ania wraz z koleżankami wezwały pomoc i ruszyły naprzeciw nadjeżdżającym strażakom i policjantom oraz lekarzowi, ponieważ nad Wartę prowadzą trzy drogi. Wiedziały, że liczy się każda minuta. Kiedy na miejsce dotarły odpowiednie służby, wskazały gdzie znajduje się poszkodowany.
Dumy z członków Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej nie kryją strażacy i władze gminy oraz powiatu. We wtorek za swój bohaterski czyn zostaną nagrodzeni podczas sesji.
Ile osób utonęło w tym roku?
Mężczyzna, którego uratowała młodzież z Konopnicy miał sporo szczęścia, że akurat odpoczywali nad brzegiem Warty i go uratowali. Statystyki biją jednak na alarm. Tylko od 1 kwietnia 2024 roku w Polsce utonęło już 157 osób, w tym 138 mężczyzn, 17 kobiet i dwie osoby nieznanej płci. Najwięcej, bo aż 20 osób utopiło się w województwie mazowieckim. Drugie na liście jest województwo pomorskie. Tu do tej pory odnotowano 19 utonięć. W Łódzkiem było ich 7.
Tu utopiło się najwięcej osób:
Zbiornik - 101
Rzeka - 42
Morze - 6
Inne - 8
Zasady bezpiecznej kąpieli:
Należy kąpać się wyłącznie w miejscach strzeżonych tam, gdzie nad naszym bezpieczeństwem czuwają ratownicy.
Przestrzegajmy regulaminu kąpieliska, na którym przebywamy
Stosujmy się do uwag i zaleceń ratowników. Nie bagatelizujmy wydanych przez nich ostrzeżeń
Dzieci powinny bawić się w wodzie tylko pod opieką dorosłych
Pod żadnym pozorem nie wchodźmy do wody po spożyciu alkoholu. Do najczęstszych przyczyn utonięć należy bowiem właśnie alkohol, brawura i przecenianie własnych umiejętności
Nie wchodźmy do wody, gdy jesteśmy przegrzani (np. po opalaniu) ani tuż po posiłku
Nie pływamy w miejscach, gdzie jest dużo wodorostów lub gdzie występują zawirowania wody lub zimne prądy
Nie skaczemy do wody w miejscach nieznanych. Może to się skończyć poważnym urazem, kalectwem, a nawet śmiercią
Absolutnie zabronione są w takich miejscach skoki "na główkę", dno naturalnego zbiornika może się zmienić w ciągu kilku dni
Zwracajmy uwagę na to, co dzieje się wokół nas. Właściwa reakcja może uratować komuś życie. Jeśli zauważymy niebezpieczną sytuację nad wodą, natychmiast dzwońmy na numer alarmowy 112. Nie próbujmy sami podejmować akcji poszukiwawczej, której powodzenie mogą zapewnić wyłącznie wyszkolone służby.
Warszawa sparaliżowana po ulewach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?