Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko remis wicelidera w Suwałkach. Wigry Suwałki - ŁKS Łódź 1:1

R. Piotrowski
Piłkarze ŁKS stracili ważne punkty w Suwałkach. Podopieczni trenera Kazimierza Moskala mieli więcej z gry, dominowali, ale nie potrafili oszukać defensywy rywala. Gospodarze objęli prowadzenie w 87. minucie po bramce z rzutu karnego. Do wyrównania doprowadził w doliczonym czasie gry Maksymilian Rozwandowicz, też skutecznie egzekwując "jedenastkę".

Ileż to razy i to nie tylko w naszym kraju słyszy się o zwycięstwach słabeuszy nad potentatami, zwłaszcza gdy do takich starć dochodzi na finiszu rozgrywek, kiedy tym pierwszym pali się grunt pod nogami. Trener Wigier Suwałki zapowiadał, że środowy mecz nie będzie dla faworyta z Łodzi spacerkiem i nie rzucał słów na wiatr. Prawda, łodzianie dość szybko zdominowali środek pola, lecz długo nie potrafili prześlizgnąć przez szyki obronne Wigier.

Na pierwszy strzał gości czekaliśmy do 9. minuty, kiedy z drugiej linii huknął tuż nad poprzeczką Wojciech Łuczak. Doświadczony pomocnik tym razem pojawił się w wyjściowym składzie wicelidera, co wobec absencji Lukasa Bielaka (pauzował za kartki) wielkim zaskoczeniem dla kibiców ŁKS z pewnością nie było. Takim była natomiast inna decyzja trenera Kazimierza Moskala dotycząca pozostawienia na ławce rezerwowych Patryka Bryły, bo powrót do „jedenastki” Maksymiliana Rozwandowicza i Rafała Kujawy (kosztem Kamila Juraszka oraz Łukasza Sekulskiego) wielkiej konsternacji wśród sympatyków „Rycerzy Wiosny” z pewnością nie wywołał.

Gospodarze rozpoczęli spotkanie z pięcioma obrońcami z tyłu i to właśnie skomasowaną defensywą zamierzali uprzykrzać życie faworytowi. ŁKS był cierpliwy, ŁKS starał się szanować piłkę, trudno jednak nie odnieść wrażenia, że ta gra układała się w pierwszej połowie „Rycerzom Wiosny” niespecjalnie. Czego brakowało? Być może odrobiny pozytywnego szaleństwa i złamania schematu. W pierwszej połowie największe niebezpieczeństwo groziło miejscowym ze strony wspomnianego wcześniej Wojciecha Łuczaka. W 39. minucie pomocnik ŁKS uderzył niecelnie z rzutu wolnego, a chwilę później popisał się groźną szarżą lewą stroną boiska. Efektu w postaci gola wszystkie te próby Łuczaka, ale także Rafała Kujawy czy Daniela Ramirez, przed przerwą nie przyniosły.

Po zmianie stron Kujawa nie wrócił już na boisko, bo trener Kazimierz Moskal do boju w jego miejsce posłał Łukasza Sekulskiego. To jednak nie ŁKS był bliski objęcia prowadzenia na początku drugiej połowy. W 53. minucie szybka kontra Wigier zaskoczyła defensywę wicelidera, lecz szczęśliwie dla ełkaesiaków Arkadiusz Najemski posłał piłkę tuż nad poprzeczką. W odpowiedzi spudłował z kilkunastu metrów Patryk Bryła, który chwilę wcześniej zastąpił na boisku Wojciecha Łuczaka.

W końcówce dominacja łodzian nie podlegała dyskusji. Usatysfakcjonowani bezbramkowym remisem gracze z Podlasia ograniczyli się do przeszkadzania łodzianom, a ci pomimo szczerych chęci nie potrafili znaleźć pomysłu na rozmontowanie zwykle szczelnej defensywy przeciwnika. Dominika Kąkolewskiego, młodego bramkarza Wigier, próbowali pokonać Bartłomiej Kalinkowski i Daniel Ramirez - bezskutecznie.

Kiedy wydawało się, że zespoły podzielą się punktami w 87. minucie gospodarze wyprowadzili kolejna kontrę, Maksymilian Rozwandowicz zdaniem arbitra sfaulował w polu karnym jednego z zawodników Wigier, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Joel Huertas nie dał szans Michałowi Kołbie i w takich okolicznościach ten rzeczony "słabeusz" zagrał na nosie "potentatowi". Sytuację, a konkretnie jeden punkt, uratował łodzianom... Maksymilian Rozwandowicz doprowadzając do wyrównania po strzale... z jedenastu metrów. Rzut karny dla wicelidera w doliczonym czasie gry wywalczył Łukasz Piątek. Osobliwe spotkanie. Osobliwa i końcówka...

30. kolejka Fortuna I ligi
Wigry Suwałki - ŁKS Łódź 1:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Joel Huertas (87 - k.), 1:1 Maksymilian Rozwandowicz (90 - k.)
Żółte kartki: Frank Adu Kwame - Rafał Kujawa, Jan Sobociński, Adrian Klimczak, Maksymilian Rozwandowicz.
Sędziował: Mariusz Korpalski (Toruń).
Wigry: Dominik Kąkolewski - Adrian Jurkowski, Arkadiusz Najemski, Adrian Karankiewicz, Frank Adu Kwame, Adrian Piekarski (85, Damian Pawłowski), Adam Chrzanowski, Joel Huertas, Filip Karbowy (71, Daniel Smuga), Robert Bartczak, Kamil Sabiłło (76, Piotr Kwaśniewski). Trener: Mirosław Smyła.
ŁKS: Michał Kołba – Jan Grzesik, Maksymilian Rozwandowicz, Jan Sobociński, Adrian Klimczak – Daniel Ramirez, Bartłomiej Kalinkowski, Łukasz Piątek, Wojciech Łuczak (61, Patryk Bryła), Maciej Wolski (80, Piotr Pyrdoł)– Rafał Kujawa (46, Łukasz Sekulski). Trener: Kazimierz Moskal.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki