Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Tym razem chodzi o nasze bezpieczeństwo i nasze życie". Premier apeluje do unijnych władz o uniezależnienie się od rosyjskich dostaw

Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Mateusz Morawiecki, premier RP
Mateusz Morawiecki, premier RP Fot. Flickr/ Kancelaria Premiera/ Domena publiczna
Mateusz Morawiecki apeluje do liderów Unii Europejskiej o uniezależnienie się od rosyjskich dostaw. "Tym razem nie chodzi o nasze pieniądze, ale o nasze bezpieczeństwo i nasze życie - najdroższe wartości, które są w tej chwili bezceremonialnie łamane na ukraińskiej ziemi" – podkreśla premier.

W liście, skierowanym między innymi do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen oraz przewodniczącego Rady Europejskiej Charlsa Michela, premier zaznaczył, że w szczególności dotyczy to węgla, ropy naftowej i gazu. "Rosja wykorzystuje paliwa i nośniki energii - swoje najbardziej dochodowe źródło dochodów – do finansowania swojego kompleksu zbrojeniowego, jako narzędzie szantażu politycznego i gospodarczego oraz narzędzie korupcji transgranicznej" – napisał Mateusz Morawiecki.
Dlatego - jego zdaniem - Unia Europejska powinna podjąć wszelkie niezbędne kroki, aby uniezależnić się od rosyjskich paliw, surowców wykorzystywanych do ich produkcji oraz infrastruktury transportowej.

Dwutorowe podejście

Premier wskazał, że by to zrobić, musimy przyjąć dwutorowe podejście. Pierwszym sposobem jest opracowanie planu, aby precyzyjnie określić kolejne kroki w kierunku zakończenia uzależnienia Unii Europejskiej od rosyjskich paliw i surowców wykorzystywanych do ich produkcji. Nasze wysiłki powinny koncentrować się na zabezpieczeniu alternatywnych źródeł dostaw, najprawdopodobniej z Bliskiego Wschodu, USA i innych możliwych kierunków, biorąc pod uwagę względy polityczne i gospodarcze. Powinniśmy także wzmacniać połączenia międzysystemowe i infrastrukturę dywersyfikacji energetycznej w ramach Unii Europejskiej, a także rozwijać alternatywne źródła energii, w szczególności poprzez produkcję krajową.

Premier jako drugi sposób wskazał natychmiastowe podjęcie decyzji o przedłużeniu sankcji. Ich rozszerzenie powinno obejmować zakazy i ograniczenia importu z Rosji wszelkiego rodzaju węgla, ropy naftowej i innych produktów ropopochodnych oraz gazu. Chodzi także o zakaz dzierżawy tankowców i urządzeń do transportu gazu podmiotom rosyjskim oraz zaangażowania podmiotów unijnych w strategiczne projekty rosyjskie, takie jak „Arctic LNG2”, „Vostok Oil” oraz Zakład Przeróbki Gazu Amurskiego w Ust-Łudze. Dodatkowo powinien obowiązywać zakaz transferu technologii, zwłaszcza w zakresie ropy naftowej, gazu ziemnego, w tym LNG i wodoru do rosyjskiego sektora energetycznego. Wszystkie projekty badawczo-rozwojowe z Rosją dotyczące rozwoju technologii wodorowych, czyli produkcja, magazynowanie, przesył i utylizacja powinny zostać natychmiast zamknięte.

"Tym razem nie chodzi o nasze pieniądze..."

Według Matusza Morawieckiego, środkiem uzupełniającym powinno być zamrożenie aktywów bankowych rosyjskich oligarchów.
Premier zaznaczył, że stosunków z Rosją, zwłaszcza w sferze energetycznej, nie można postrzegać przez pryzmat handlu. Jak podkreślił, w ciągu ostatnich dwóch dekad państwa członkowskie powoli doszły do ​​tego wniosku. "Prawdą jest, że zmiana obecnego paradygmatu dostaw energii będzie wymagała znacznego wysiłku i odpowiednich inwestycji finansowych. Tym razem jednak nie chodzi o nasze pieniądze, ale o nasze bezpieczeństwo i nasze życie - najdroższe wartości, które są w tej chwili bezceremonialnie łamane na ukraińskiej ziemi" – napisał premier Mateusz Morawiecki w liście do władz Unii Europejskiej.

Polskie Radio 24

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki