Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uciekał przed policjantami na motocyklu. Dopadli go w lesie

Roman Bednarek
Roman Bednarek
Mieszkaniec Rawy Mazowieckiej, jadący motocyklem, nie zatrzymał się do kontroli. Uciekał przed ścigającym go radiowozem, stwarzając zagrożenie dla innych kierowców i pieszych. Został zatrzymany po kilku kilometrach pościgu.
Mieszkaniec Rawy Mazowieckiej, jadący motocyklem, nie zatrzymał się do kontroli. Uciekał przed ścigającym go radiowozem, stwarzając zagrożenie dla innych kierowców i pieszych. Został zatrzymany po kilku kilometrach pościgu. Archiwum
Mieszkaniec Rawy Mazowieckiej, jadący motocyklem, nie zatrzymał się do kontroli. Uciekał przed ścigającym go radiowozem, stwarzając zagrożenie dla innych kierowców i pieszych. Został zatrzymany po kilku kilometrach pościgu.

W niedzielę, 5 sierpnia, na ul. Słowackiego policjantów rawskiej drogówki zainteresował motocykl z częściowo zaklejoną tablicą rejestracyjną. Gdy chcieli zatrzymać kierowcę, ten zaczął przyśpieszać.

– Podczas ucieczki ul. Słowackiego, w okolicach Zalewu i znajdujących się tam lokali gastronomicznych powodował, że inni kierujący musieli uciekać mu z drogi lub gwałtownie hamować – relacjonuje Karolina Sokołowska, rzecznik rawskiej policji. – Z drogi uciekać musieli także piesi.

Jadąc z dużą prędkością motocyklista minął skrzyżowanie ignorując znaki „stop” i „ustąp pierwszeństwa przejazdu”, po czym skierował się w stronę pól i lasku. Po przejechaniu około dwóch kilometrów przez pola policjanci stracili uciekiniera z oczu.

Na skraju lasu mundurowi zostawili radiowóz i kontynuowali pościg pieszo. Gdy biegnąc pokonali dystans około 1 kilometra znaleźli się na polanie, na której zatrzymał się również uciekinier. Gdy spostrzegł policjantów, próbował uruchomić silnik motocykla, ale policjanci obezwładnili go.

Motocyklista został przewieziony do komendy. Okazało się, jest to 22-letni mieszkaniec Rawy Mazowieckiej, który nie ma uprawnień do kierowania motocyklem. Za niewykonanie polecenia zatrzymania się do kontroli grozi kara do 5 lat więzienia. Mężczyzna straci również uprawnienia do kierowania innymi pojazdami mechanicznymi. Odpowiedzialności nie uniknie również właściciel motocykla, który udostępnił pojazd osobie bez uprawnienia do kierowania nim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki