Uczelnie w Łodzi podnoszą stypendia rektora dla najlepszych studentów! Znamy nowe stawki Uniwersytetu Medycznego i Politechniki Łódzkiej

Uniwersytet Medyczny w Łodzi ogłosił nowe stawki stypendium rektora – w przypadku tej uczelni prof. Radzisława Kordka – jego rozporządzeniem z poniedziałku (13 września). Comiesięczne nagrody za dotychczasowe osiągnięcia naukowe, artystyczne lub sportowe, zgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym, otrzyma w roku akademickim 2021/2022 ogółem 10 proc. ze wszystkich studentów. Podział tych prymusów na dwie grupy wynika już z wewnętrznych przepisów uczelni. 7 proc. będzie pobierało 600 zł, zaś najlepsze 3 proc. – 800 zł (te kwoty nie podlegają opodatkowaniu). W stosunku do poprzedniego roku akademickiego obie stawki wzrosły o 150 zł.

Jak łódzka uczelnia nagradza prymusów na tle np. Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego? Tam w minionym roku akademickim obowiązywała jedna stawka – 800 zł – jej nowej wysokości stołeczna uczelnia jeszcze nie podała.

Już w lipcu o podwyżce poinformowała Politechnika Łódzka. Główna stawka stypendium rektora, czyli prof. Krzysztofa Jóźwika, wzrosła z 600 zł na 700 zł. Ponadto w PŁ po dwóch „liderów” list rankingowych na swoich kierunkach otrzyma stypendium zwiększone: do 1200 zł – przed wakacjami w ich przypadku obowiązywała kwota 1000 zł.

Dlaczego stypendia rosną? We wtorek (14 września) otrzymaliśmy odpowiedź dotyczącą Politechniki Łódzkiej.

"Podwyższenie stawek stypendiów rektora jest wynikiem analizy aktualnie dostępnych pieniędzy z dotacji, kwot niewykorzystanych w roku ubiegłym oraz prognozowanych wydatków w roku nadchodzącym. Zdecydowano się również na priorytetowe promowanie olimpijczyków z obszarów nauk preferowanych przez Politechnikę Łódzką" – poinformowała Ewa Chojnacka, rzecznik PŁ (przez "olimpijczyków" uczelnia rozumie uczniów osiągających sukcesy w tzw. olimpiadach przedmiotowych, przyjmowanych na pierwszy rok studiów: oni również mogą ubiegać się o stypendium rektora).

W Uniwersytecie Łódzkim prymusi dowiadują się, jakie kwoty stypendium rektora, czyli prof. Elżbiety Żądzińskiej, otrzymają dopiero w środku roku akademickiego. Wynika to z procedury przyjętej w UŁ. Ta uczelnia najpierw zbiera wnioski od kandydatów do nagrody, a dopiero potem informuje, ile pieniędzy przydzieli wybrańcom (prymusi dostaną swoje wsparcie z odpowiednim wyrównaniem za pierwsze miesiące nauki). W minionym roku akademickim w UŁ były trzy stawki: 700 zł, 850 zł oraz – dla najlepszych z najlepszych – 1000 zł.

W oparciu o ustawę szkoły wyższe wybierają swoich stypendystów rektora nie tylko na podstawie ocen z egzaminów. Muszą brać także pod uwagę ich osiągnięcia w środowisku akademickim (najczęściej publikacje w specjalistycznych czasopismach albo udział w konferencjach), artystyczne i sportowe. Wartość tych osiągnięć jest wyważana ze średnią ocen studenta w uczelnianych regulaminach.

Przypomnijmy, że uczelnie poza nagradzaniem najlepszych muszą wspierać też ubogich studentów. Z ogólnej puli na stypendia maksymalnie 60 proc. środków można przeznaczyć na docenianie prymusów (dokładny odsetek jest ustalany z samorządem studenckim).