Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczeń wyskoczył przez okno, inny dostał ataku paniki. Nikt nie wiedział, że atak terrorystyczny w szkole w Barczewie to symulacja

o
Dramatyczne sceny w szkole podstawowej w Barczewie. Uczniowie i nauczyciele nie wiedzieli, co się dzieje, gdy do szkoły weszli terroryści. Nikt nie uprzedził ich, że to symulacja.
Dramatyczne sceny w szkole podstawowej w Barczewie. Uczniowie i nauczyciele nie wiedzieli, co się dzieje, gdy do szkoły weszli terroryści. Nikt nie uprzedził ich, że to symulacja. Lukasz Gdak/Polska Press
Dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 3 w Barczewie straciła stanowisko po tym, jak bez uprzedzenia przeprowadzono w placówce symulację ataku terrorystycznego. Uczniowie płakali, jeden dostał ataku paniki, a inny wyskoczył przez okno.

Atak terrorystów w szkole w Barczewie. Nikt nie wiedział, że to symulacja

Symulacja ataku terrorystycznego w barczewskiej podstawówce miała miejsce w czwartek 14 listopada 2019 r. Uczniowie nie wiedzieli o tym, że coś takiego ma mieć miejsce. Spokojnie siedzieli na lekcjach, gdy z korytarza zaczęły dobiegać huki, męskie krzyki i odgłosy strzałów – podaje Onet. Nikt nie wiedział, co się dzieje.

Jeden z nauczycieli, z obawy o dzieci, po wyjrzeniu na korytarz, zamknął na klucz drzwi do sali lekcyjnej, a uczniów prosił o zachowanie spokoju. Za późno – 10-letni Konrad dostał już ataku paniki, a jego koledzy niepokoili się, czy na pewno nikt nie wejdzie do klasy. W innej sali jeden z uczniów wyskoczył przez okno. Nic mu się nie stało, bo lekcje miał na parterze, ale przerażony, zaczął uciekać.

To nie był prawdziwy atak terrorystyczny, tylko ćwiczenia. Problem w tym, że nie wiedzieli o tym ani uczniowie, ani nauczyciele – czytamy w Onecie. Przerażonym dzieciom trudno też było uwierzyć w to, że to tylko symulacja.

Dyrektorka szkoły z Barczewa odwołana ze stanowiska

Dopiero teraz sprawa trafiła do mediów – napisał o niej Tomasz Kurs z „Gazety Wyborczej Olsztyn”. Wcześniej jednak znalazła się w kuratorium oświaty. Dyrektorka szkoły, Alicja Hanna Sawicka, została już odwołana ze stanowiska. Onet podaje, że niedługo przed symulacją ataku terrorystycznego, otrzymała wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Super Dyrektor 2019.

Dyrektorkę zastąpił jej dotychczasowy zastępca, Zbigniew Podlaski. Onet przytacza jego wypowiedź, z której wynika, że o akcji informowani byli informowani nauczyciele klas 1-3 i oddział przedszkolny, a większość kadry szkolnej, wraz z nim, nic o niej nie wiedziała. Teraz szkoła stara się zapewnić dzieciom pomoc psychologiczną.

Urzędnicy zszokowani akcją. A co na to policja?

W Onecie czytamy, że 8 listopada pismo o zaplanowanej akcji wpłynęło do Urzędu Miasta i Gminy w Barczewie. Zabrakło tam jednak konkretów, w efekcie czego, już po fakcie, urzędnicy byli zszokowani formą symulacji. Według informacji uzyskanych przez Onet, niektórzy uczniowie barczewskiej Szkoły Podstawowej nr 3 do dziś przeżywają wydarzenia z 14 listopada. Jedno z dzieci ze strachu nie chce chodzić do szkoły, a nawet nie pojechało na szkolną wycieczkę do kina.

Onet podaje też, że o symulacji ataku terrorystycznego rozmawiano na zebraniu komisji oświaty. Tam dyrektor Sawicka mówiła, że dzieci płakały, ale że płaczą zawsze, także przy alarmie przeciwpożarowym.

Czy mężczyźni, którzy udawali terrorystów, wchodzili do klas? Dyrektor Sawicka twierdzi, że nie, ale władze Barczewa wolą mieć potwierdzenie jej słów.

O sprawie symulacji ataku terrorystycznego w szkole w Barczewie Onet porozmawiał też z policją. Ta nie prowadzi w tej sprawie postępowania, ale na ten moment nie wygląda też, by w szkole doszło do przestępstwa narażenia zdrowia lub życia dzieci. Jednocześnie oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zaznaczył, że nie oznacza to, że akcja została przeprowadzona prawidłowo. O tym, że będzie ona przeprowadzana, policja nie otrzymała żadnego zawiadomienia. Tymczasem tego typu ćwiczenia powinno się konsultować ze służbami. Ponadto, gdyby w trakcie trwania symulacji ktoś zadzwonił na policję, na miejsce wysłano by wszystkie możliwe służby.

Źródło: Onet

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Uczeń wyskoczył przez okno, inny dostał ataku paniki. Nikt nie wiedział, że atak terrorystyczny w szkole w Barczewie to symulacja - Kurier Poranny

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki