W poniedziałek po południu z petycją w sekretariacie Janiny Szeszko, dyrektor ZSO nr 4, pojawił się Damian Raczkowski, maturzysta i działacz młodzieżówki Ruchu Palikota, który pismo przygotował, bo miało go o to poprosić pięciu uczniów. Raczkowski dyrektor Szeszko nie zastał, ponieważ uczestniczyła w naradzie szkoleniowej, ale pismo postanowił złożyć.
Potem Raczkowski pojawił się na konferencji w biurze Romana Kotlińskiego, posła tej partii z Łodzi. Wsparcia maturzyście udzielił też Armand Ryfiński, parlamentarzysta Ruchu Pali-kota z Radomia.
- Mam obawy przed hordą katolickich talibów - powiedział Ryfiński, gdy maturzysta wyraził nadzieję, że po zimowych feriach krzyże zostaną zdjęte. Roman Kotliński przyznał, że petycja w ZSO nr 4 to akcja pokazowa, która ma dać przykład uczniom, ich rodzicom oraz nauczycielom z innych placówek.
Gdy w poniedziałek rozmawialiśmy z dyrektor Szeszko, zapowiedziała, że nie zajmie się rozpatrzeniem petycji w pierwszej kolejności, ponieważ przed radą pedagogiczną stoi dużo innych zadań. Jednak petycja ma się stać przedmiotem obrad nauczycieli i samorządu uczniowskiego. - Jeśli petycja długo pozostanie bez rozpatrzenia, podejmiemy interwencję w kuratorium - zapowiada poseł Kotliński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?